Polecam drugą część Two Worldsa, choć sam jeszcze nie grałem, ale mam nadzieję zmienić ten stan rzeczy. Pierwszą część możesz sobie podarować, bo niestety jest mocno niedopracowana.

Podpisuję się też pod tym pytaniem.
Jak na razie jedyne gry co mnie wciągnęły na max to Gothic (1-3), Drakensang, Spellforce, przy czym Gothici przeszedłem wielekrotnie na wszystkie możliwe sposoby. Chcę dorwać jakąś grę w to miejsce, ale nie mogę sobie nic odpowiedniego znaleźć :(
Może być starsza i nawet 2D, liczy się klimat. A Witeczek może sprawdź Drakensang.

Jeśli chodzi o klimat to mogę polecić ARX Fatalis - tyle, że jest to z perspektywy pierwszej osoby. Jest to bardzo dobry, mroczny, ale i trudny dungeon crawler z nastawieniem na akcję. Zdecydowanie dla wymagających graczy: http://www.filmweb.pl/videogame/ARX+Fatalis-2002-623596

Z nowszych pozycji polecam Divinity II: The Dragon Knight Saga. Jest to Divinity II: Ego Draconis z dodatkiem. Bylebyś nie zabierał się za samo Ego Draconis , bo to wcześniejsza i niestety niedopracowana wersja gry. Klimat już mniej mroczny, ale jako RPG z nastawieniem na akcję sprawdza się znakomicie. Początek nie jest wciągający, ale później już nie mogłem oderwać się od ekranu. Jak najbardziej polecam.

Jak spodobał się Tobie Drakensang, to może i Icewind Dale II z 2002 roku się spodoba.

Natomiast od siebie polecam gry, które może już nie są konkretnymi RPG, ale mają miodny klimat:
Dark Messiah of Might and Magic http://www.filmweb.pl/videogame/Dark+Messiah+of+Might+and+Magic-2006-608730
Severance: Blade of Darkness http://www.filmweb.pl/videogame/Severance%3A+Blade+of+Darkness-2001-612182
Rune http://www.filmweb.pl/videogame/Rune-2000-627266#

Dzięki za podpowiedzi, coś z tego wypróbuję. Na pewno trafiłeś z Divinity II, ale niestety nie jest to na mój "sprzęt".

Starsza i z klimatem jest ''Wizardry 8" - klimat ma niesamowity, ale grafika pozostawia wiele do życzenia. Niemniej jednak to prawdziwa perła. Polecam :)

Morrowind. Baldury też mają klimat, ale to już widok z lotu ptaka ;)
W sumie to trudne zadanie postawiłeś przed forumowiczami, bo żadna inna gra nie ma takiego klimatu i głębi jak Gothic.

Ultimy

Cóż za agresja.
Wstęp do Risena to końcówka G3. Tytani obudzili się przez to, że bezimienny bohater wygnał bogów z tego świata. Do tego Pirat Greg i Bones, Wyspy Południowe o których wspominano w Gothicu, Jaszczuroludzie z Gothica występujące w Risen, ogólnie dość podobna fauna, nawet część roślin się powiela. Risen to kontynuacja fabularna Gothica III, Zmierz Bogów i Arcania tak jakby są poza kanonem, bo robił je ktoś inny i kompletnie je spartolił.
Pozdrawiam.

To prawda... Końcówka G3 (Po stronie Adanosa) jest podobna do początku Risen, ale jest pewno ALE. Chodzi o to, że oficjalnie uniwersum Gothic i uniwersum Risen są innymi, chociaż podobnymi światami i tego nie możesz zaprzeczyć. A stwierdzenie ze się śmiejesz z innych za ich poglądy, to po prostu ignorancja. Osobiście wolał bym żeby Risen był kontynuacją Gothica, ale to niestety nie prawda (Może w przyszłości...), zwłaszcza że PB w tamtym czasie nie posiadała praw do Gothica.

Dlatego zaprzeczają, chociaż w Risenie biegają identyczne ścierwojady i ogry. To tak, jakby złodziej ukradł Ci cukierka, a zapytany o to odpowiedział "Nie, nie wiem nic o Twoim cukierku". Trudno wymagać od nich, że wystawią się na konsekwencje prawne, chociaż robią co mogą, żeby zasugerować, że to ten sam świat.

Z tego co czytałem, to Risen miał być następnym "Gothikiem", ale PB stracił prawa i wykorzystali to, co już mieli by stworzyć Risena. Widać że fabuły za bardzo nie zmienili, może dlatego że kiedyś chcą połączyć te uniwersa. W końcu, gdy się porównuje obie gry, to akcja Risena toczy się na słyszanych kilka razy w Gothicu "wyspach południowych". Idąc tym tokiem, Kontynent o którym słyszeliśmy w Risenie to Myrhana.