PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=605963}
8,7 25 830
ocen
8,7 10 1 25830
Gothic
powrót do forum gry Gothic

Piszę ten temat ze względu na padające tu i ówdzie głupoty, gdzie "znafcy" gier RPG piszą pierdoły
o mechanice gier fabularnych, który według nich jest podstawą RPG. Bzdura! Każdy człowiek, który
grał w tzw. "papierowe RPG" wie dobrze o tym że, bez "wczucia" się w swoją postać, nie ma mowy
o jakimkolwiek skatalogowaniu (np. gry) do segmentu RPG! Zresztą sama nazwa mówi (Role
Playing Game) o ODGRYWANIU ROLI, a nie o durnej mechanice, która odgrywa DRUGORZĘDNĄ
role w grze lub wymyślonym przez nas świecie. Mechanika była TYLKO dopełnieniem tego świata
, pozwalała wykreować świat i dodatkowo go ulepszyć. Nazywanie więc mechaniki podstawą
RPG, świadczy o nie znajomości danego petenta na temat świata gier fabularnych, z "paperowymi
RPG" włącznie.
Dziękuje za uwagę.

ocenił(a) grę na 10
SzalonyGoblin

noi ?

a colin i fifa to gry sportowe ale dla jednego wyścigowa dla drugiego symulator dla trzeciego zręcznościowa. więc żałosnr są takie posty które mają co udowodnić

ocenił(a) grę na 9
michal4p

Żałosny to jest twój post. Komu staram się coś udowodnić? Czytanie z zrozumieniem się kłania.

"a colin i fifa to gry sportowe ale dla jednego wyścigowa dla drugiego symulator dla trzeciego zręcznościowa"
Przeczytaj jeszcze raz mój post, ale na spokojnie, wysil resztki swoich szarych komórek i staraj się zrozumieć mój post. Jeśli się nie uda, jak najszybciej wracaj do szkoły.

SzalonyGoblin

W myśl tej logiki własciwie każda gra komputerowa to RPG, łącznie z flashowymi farmami na facebooku, bo gracz odgrywa tam jakąś rolę

>durnej mechanice, która odgrywa DRUGORZĘDNĄ role
wololo

ocenił(a) grę na 9
stonedfish

" No oczywiście!. W tych flashowych farmach decydujemy do jakiej farmy mamy dołączyć, czy kupić krowę łaciatą czy nie. Można też wziąć kłesta od sąsiadki oraz ograbić ją ze złota, a przy okazji wychędożyć! A co! . W końcu niesamowicie "wczuwamy" się w role rolnika, chcemy poznać jego historie! Jak zaorał swoje pierwsze pole! Jak przeprowadził pierwsze świniobicie! Czy złowił rybę na kamieniu? Po prostu niesamowity RPG!"

Mówisz poważnie ?

"wololo"


'n hen! Ek vang 'n klip visse! helder draad!

SzalonyGoblin

Jasne, że poważnie. Przykład z farmami to oczywiście logiczne ekstremum, ale musiałeś sie go uczepić, bo poza pustą dialektyką nie masz żadnych argumentów.
Ani 'wczucie' w kontrolowaną postać, ani złożoność fabuły nie definiuje RPG, a tym bardziej chędożenie sąsiadek. Przecież to nonsens

ocenił(a) grę na 9
stonedfish

"Jasne, że poważnie. Przykład z farmami to oczywiście logiczne ekstremum, ale musiałeś sie go uczepić, bo poza pustą dialektyką nie masz żadnych argumentów."

No popatrz. Wyszło szydło z worka. Wystarczyła drobna ironia. Teraz zacznie się atak personalny na moją osobę. Zaiste ciekawe...

"Ani 'wczucie' w kontrolowaną postać, ani złożoność fabuły nie definiuje RPG, a tym bardziej chędożenie sąsiadek. Przecież to nonsens"

A miałeś do czynienia z pierwowzorem gier RPG? (tz. z "papierowymi erpegami") Wydaje mi się że nie. W "papierowych erpegach" najważniejszą role grała wyobraźnia, bez "wczucia" się w swoją postać, nie było mowy o dobrej zabawie. Tym bardziej jeśli nie potrafiło się zbudować świata, postaci i odpowiedniego wątku fabularnego. Jak pisałem wyżej mechanika grała drugorzędną role, ulepszała wymyślony przez nas świat, dodając punkty doświadczenia oraz tzw. "tabelki" Uprzedzam twoje pytanie; Tak, " bawiłem" się w "papierowe RPGi". Więc moje argumenty, nie są "wyssane z palca".

A z tym "chędożeniem sąsiadek to była ironia.

ocenił(a) grę na 10
SzalonyGoblin

Zgadzam się. Pamiętam te czasy, gdy zasiadało się ze znajomymi w pokoju przy świecach i muzyce w tle. Do tego parę butelek wina i... ach, szkoda słów, aż łza się w oku kręci. Miałem to szczęście, że mój starszy brat wkręcił mnie w "papierowe RPG". I chwała mu za to.
Oczywiście mechanika gry to sprawa drugorzędna, ważna jedynie tam, gdzie o wczuciu się w postać decyduje ładna grafika, efekciarski system walki i awansowanie na kolejne poziomy, czyli... rzeczy, które z RPG nie mają nic wspólnego, bo to samo można spotkać w platformówkach dla 7-latków.
Dla mnie każdy RPG na kompa czy konsolę to baaaaardzo ograniczona rozrywka. Nie da się wejść na drzewo, bohaterowie nie mają zatwardzenia, nie mają większych kłopotów ze znalezieniem noclegu, zdrowie odnawia się po wypiciu eliksiru, albo zjedzeniu mięsa (można naraz zjeść 20 udźców z kurczaka, a potem skakać niczym królik bez jednego pierdnięcia), po oberwaniu strzałą w głowę nie trzeba nawet grotu wyciągać, bo w magiczny sposób znika. Potwory mają tylko jedno w głowie - atakować bohatera - tak jakby nie wychowywały młodych, nie troszczyły się o potomstwo, nie wędrowały, itd.
W takich pecetowych RPG-ach nie zagada się na luzie do karczmarki, nie można wdawać się we własne kreatywne dialogi, nie maj tej wolności, jaka dominuje w "papierowym RPG". Tak zwana dowolność i otwartość świata w elektroerpegach to tylko iluzja, wolność jest nam dana na tyle, na ile założyli sobie twórcy gry. Tak jak wchodząc do McDonalda masz wolność wyboru jedzenia, ale tylko w zakresie menu, sam nic nie możesz dodać.
P.S. Nie zmienia to faktu, że uwielbiam popykać sobie w pecetowe RPG, bo i te mają w sobie wiele uroku i potrafią przykuć do monitora.

SzalonyGoblin

Spoko tylko pasowałoby rozróżnić te jakby to powiedzieć dwa obozy fanów "RPG"
Jedni są fanami papierowych a inni tych komputerowych jak sobie tak będziemy wytykać plusy i minusy obydwu "platform" to będą wieczne kłótnie ;)

Pozdro

ocenił(a) grę na 10
SzalonyGoblin

Gothic ma coś w sobie z klimatu LARPów, może także w tym tkwi jego fenomen.

SzalonyGoblin

Dokładnie, ja się zgadzam. Tym samym śmieszą i wkurzają mnie jednocześnie ludzie, którzy jojczą na Deus Ex Invisible War, nowe Fallouty czy TESy, gdzie nie ma pierdyliarda tabelek do klikania, ale za to są światy umożliwiające wczuwę i odgrywanie roli niezależnie od cyferek.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones