Plusy:
+Fabuła, która trzyma poziom oraz nie kopiuję z innych serii
+Niesamowity klimat koloni karnej.
+Grafika utrzymana w szarej kolorystyce, która potęguje mroczny klimat.
+Oryginalne postacie oraz lokalna fauna.
+Żywe postacie, nie statyczne kukły.
-+Trudność gry.
+Początkowa nieliniowość.
+Różnorodność broni, pancerzy, przedmiotów.
+Możliwość interakcji niemal z każdym przedmiotem.
Minusy:
-Liniowość (od 3 rozdziału)
-Mała szczegółowość modeli postaci oraz potworów.
-+Trudność gry.
-Powtarzalność niektórych questów.
Podsumowanie:
Gothic wkroczył niespodziewanie na rynek gier komputerowych, i od razu podbił serca
tysiącom (może nawet setkom tysięcy) graczy. Stale zagościł w sercach fanów przeróżnych gier
fabularnych, i pozostaje tam do dziś. Godny następca gier spod szyldu cRPG.
Ocena- 9
Możliwość interakcji z niemal każdym przedmiotem? No wiesz, nie powiedziałbym. Interakcja z niemal każdym przedmiotem to raczej domena serii The Elder Scrolls. Nie zmienia to jednak faktu, że i w Gothicu można sobie podotykać to i owo.
Trudność gry? Też mi się nie wydaje. Nigdy nie miałem problemu z przechodzenie z etapu w etap. A może to wynik tego, iż nawet gdy się tutaj ginie to z uśmiechem na twarzy i maślanymi oczami?
Co do reszty zgadzam się w 100%, ale trzeba koniecznie dodać kolejne plusy i minusy:
+ absolutnie fantastyczna i wspominana nawet po latach muzyka
+ znakomity dubbing
+ osobny plusik za głos Jacka Mikołajczaka
+ hitowe poczucie humoru
+ zjawiska pogodowe i zmiany pory dnia i nocy (pamiętajmy, że to był 2001 rok)
+ różnorodność świata i szczegółowość poszczególnych lokacji
+ nawiązania
W kwestii minusów... a nie mnie kule biją - nie znajduję.
Baaardzo ważną sprawą, o której przekonałem się już wielokrotnie jest częstotliwość grania w Gothica (dotyczy to również GII: NK). Otóż te gry należy bardzo rozważnie dawkować. Przesyt grozi znudzeniem i objawami abstynencyjnymi, ale powolne przyzwyczajanie się, granie 1-2 godzinki dziennie zapewnia radość i zabawę na wiele, wiele tygodni i miesięcy. Sam tego doświadczyłem. Gdy przechodziłęm Gothica po raz pierwszy jednej nocy zasiedziałem się od 21:00 do 8:00 rano. Mój tyłek, gdyby mógł, krzyczałby z bólu. A i sama gra przestała mnie ciągnąć na kilka dni.
masz słuszność:)
Poza tym głupie są porównania Elder Scrolls do Gothic
przecież te gry się różnią pod wieloma aspektami m.in mechaniką... a zresztą nie ma sensu wypisywać wszystkich różnic
Dlaczego się pytam tylu ludzi porównuje Gothic do Elder Scrollsów ????
np. Gothic 1 do Morrowind
różnią się niemal wszystkim a i tak są często do siebie porównywane
a i oczywiście długością też się różnią
Ja potrafię bawic się w Elder Scrollsach setkę godzin
a Gothic zwłaszcza 1 po 20h już się konczy
więc choćby przez długość nie powinno się porównywać tych gier
Mam pytanko który Gothic ma najlepszą fabułę słyszałem że jedynka ale chce się upewnić?
Wg mnie jedynka: trafiasz jako skazaniec do Górniczej Doliny, gdzie są 3 obozy - możesz dołączyć do którego bądź chcesz, ale głównym celem jest wydostanie się z tejże doliny - w tym celu trzeba pozbyć się otaczającej ją bariery. Co będzie trzeba ostatecznie zrobić - dowiesz się podczas gry. W dwójce można podsumować wszystko w jednym zdaniu - zabić smoki. Trójka z kolei to eksploracja świata, zebranie pucharów i wybranie jednej z trzech ścieżek.
Jak użytkownik drenz napisał: Gothic
Ma fenomenalny klimat ogólnego "zaszczucia" i beznadziei, który towarzyszy od początku do końca. A fabuła zaskakuje oryginalnością jak i (ówcześnie) nowatorskim podejściem do podgatunku cRPG.