Od Starego. Przechodziłam grę już trzema głównymi ścieżkami i najbardziej do gustu przypadł mi właśnie Stary Obóz.

Ja zaczynałem od Nowego Obozu ,jako że byłem już trochę obeznany w temacie (dzięki koledze, który bez przerwy opowiadał mi o Gothicu) więc nowy obóz wydawał mi się najlepszym rozwiązaniem:)

Starego. Najlepsza opcja wg mnie, bo i tak później można dołączyć do Nowego, więc nic straconego.

Zaczynałem w sekcie, później w starym obozie. Grałem chyba z 4 razy i ani razu nie byłem w nowym obozie. Niedługo, kiedy znowu będę chciał przejść, to pewnie do nich dołączę.

Za pierwszym razem od starego, chyba nawet nie byłam w nowym przed dołączeniem do niego. Następne kilka od nowego. Jakoś nigdy nie mogłam przekonać się do sekty.

Pierwszy raz do starego :)

Stary obóz, choć kumple doradzali mi Nowy. Ogólnie rzecz biorąc Stary Obóz najlepiej odzwierciedla mroczny i przygnębiający klimat panujący w grze.

Stary, bo na początku nie wiedzieliśmy nawet, że można dołączyć do Sekty i do Nowego. Odkryliśmy to zupełnie przypadkiem :D I dzisiaj podtrzymuję, że dołączanie do Starego było najbardziej klilmatyczne - praca dla Diega i innych, a później wizyta w rezydencji Gomeza...

Szczerze mówiąc to nie pamiętam ;P Grałem kilkanaście razy. Ale chyba do Starego albo do Nowego. Gothica przeszedłem chyba na wszystkie możliwości i najczęściej przystaję do Starego Obozu, bo wydaje mi się to ścieżka kanoniczna, a mi Stary Obóz najbardziej się podoba. Poza tym i tak nas z niego wyrzucają, więc później dołączamy do Nowego. Z tego też powodu rzadko dołączam do NO i Obozu Bractwa. Obóz na bagnie ma jeszcze tą wadę, że nie uczestniczy bezpośrednio w konflikcie Nowego Obozu ze Starym. Poza tym możemy być jedynie wojownikiem świątynnym.
I tak jak przechodzę grę to w pierwszym rozdziale wykonuję niemal wszystkie zadania poboczne, dzięki temu mogę wybierać do którego obozu chcę dołączyć. A czasem naprawdę mam ciężki orzech do zgryzienia :) Po wykonaniu tylu zadań i wybiciu masy zwierząt już w I rozdziale osiągam 9 poziom.

Gdy grałem pierwszy raz wybrałem Nowy Obóz chociaż myślałem nad pracą dla Gomeza. Obozu na Bagnie w ogóle nie brałem pod uwage. Nie przypadł mi do gustu i nie planuje przechodzić gry jako jego członek. Stary Obóz jest fajną lokacja i organizacją (sensownie zarządzany), ale wybrałem Nowy Obóz ponieważ jest tam wiecej fajnych i miłych postaci: magowie wody, Lee, Gorn, Wilk (w Starym Obozie tylko Diego wydał mi się interesujący). Drugim powodem było to że "w Nowym Obozie musisz radzic sobie sam" :) a ja Lubie niezależność :D