... ale za wersję Super Turbo Championship Edition daję 8/10
Nie dość, że arenówki na końcówce gry były absurdalnie trudne, to jeszcze nawalili ich tak dużo, że nie miałem ochoty grać dłużej niż 30 minut... Jedyne co mi się bardzo podobało to nowa lokacja - kanały i nowy boss. Nowa moc, bloki, kostiumy to nie są rzeczy których potrzebujemy - a na pewno nie za 14 euro... Coś co mnie zupełnie zawiodło to druga z nowych lokacji - Wulkan. Nie dość, że nudna, obsadzona tysiącami arenówek (TRUDNYCH JAK CHOLERA), bez nowej muzyki i wzbogaconej tylko o jedną nową mechanikę, jaką jest lawa... Ja jestem zawiedziony STCHE, ale z szacunku do gry podstawowej daję tak wysoką ocenę bo moim zdanie twórcy chyba chcieli sobie z nas zażartować, bo gdybym mógł ocenić wersje osobno to PIERWSZEMU Guacamelee dałbym 9.5/10 a jego ,,ULEPSZONEJ'' wersji 6.5/10
Możecie sami się domyślić którą wersje polecam bardziej i to nie tylko dla zabawy i relaksu z gry ale i waszego portfela...