Też nie przypadła mi specjalnie do gustu. Względem poprzednich części tutaj jest za dużo niepotrzebnych rzeczy, ograniczeń w dyplomacji itp.

Wracam do Hearts Of Iron 2.

kup sobie darkest hour... odswiezona dwojka z nowa mapa, duzo eventow, scenariusze od 1914 polaczenie 1,2 i zimnej wojny... mnostwo udanych usprawnien rozgrywki i poprawione AI... darkest hour to jest moim zdaniem prawdziwe hoi3

Dzięki, że powiedziałeś mi o Darkest Hour! Poczytałem trochę na jej temat, obejrzałem screeny i sądzę, że to może być rewelacja. Przedział czasowy od 1914 do końca zimnej wojny... yeah! Muszę w to zagrać. Pozdro!

polecam goraco ale nie nakrecaj sie za bardzo na jakies alternatywne sciezki... eventowo to jest to samo co 2 chociaz pare rzeczy dodali... nie mniej jednak ilosc usprawnien znaczaco ulatwia rozgrywke... mozna np wydac rozkaz nalotu do skutku... mozna samemu decydowac do jakich prowincji zglaszasz pretensje... mozna nakladac embarga handlowe... mozna zautomatyzowac wywiad i sterowac tylko jego budzetem... mozna fajnie zautymatyzowac handel ustawiajc co wolno eksportowac a czego nie... bitwy sa duzo dluzsze i wreszcie ma sens podciaganie odwodow... pogoda ma jeszcze wieksze znaczenia niz miala... o dywizje trzeba dbac bardziej bo sie produkuja dluzej... nie wiem czy da sie grac 1914 do zimnej wojny bo mnie koniec scenariusza wyskoczyl w 1921... rozczarowaniem jest takze jak zwykle polska ktora nie ma eventow wlasciwie zadnych a w 1939 jest skazana na porazke... brakuje tez eventow dla polski podczas 1 wojny... darkest hour podobnie jak 2 jest raczej zrobione pod gre niemcami z reszta swiata w roli statystow... jakbys mial ochote na granie polska to sciagnij sobie do dwojki mod all the russias.. tam sa dziesiatki eventow dla polski i mozna zbudowac mocarstwo w srodku europy...

ok, dzięki. sprawdzę. Czytałem na jakimś forum, że Polacy przygotowują jakiegoś epickiego moda do tej gry. Naprawdę ambitne mają plany i tylko ciekaw jestem czy zdołają to wszystko zrobić i co ważniejsze kiedy będzie gotowy ;))

pewnie mowisz o way to victory... owszem to byl polski mod ale juz nie bedzie aktualizowany... jest gdzies beta do sciagniecia i mozna pograc ale calosc ma jeszcze sporo bugow... ale warto chocby dlatego ze to chyba jedyny mod gdzie mozna zagrac emigracyjnym rzadem polskim... jest sporo eventow dla polski... a do darkest hour polecam nakladke iron cross... tam jest kilka tysiecy nowych eventow i nowa mapa...

http://wayofwar.org/showthread.php?t=37315&page=45&s=e6c0424716ce8e1fc08456c577a cd611

coś takiego znalazłem, chyba postawili sobie zbyt wysoko poprzeczkę

Mi już 2 nie przypadła do gustu i pykam bardzo dużo w 1. Ale w to też niedługo sobie zagram by porównać.

No tak daleko bym aż się nie zagalopowywał. Grałem w HOI3 może z miesiąc, ale rzeczywiście jest mocno średnia. Dużo czasu mi zajęło, aby się przerzucić z systemu dywizji na system brygad, technologie też zupełnie inne. Średnia jest w tej grze dyplomacja, a szkoda - przy umiejętnej grze na średnim poziomie można zaprosić do Osi nie tylko Szwedów czy Greków, ale o zgrozo państwa kojarzone z aliantami - np. USA. Z kolei do aliantów, gdy nimi grałem, potrafiłem dołączyć Bułgarów, Węgrów itd, naturalnych sojuszników Niemiec. To nie tak powinno być.

Sama wojna prezentuje się znośnie, ale dopiero po jakimś czasie, na pewno pół godziny tu nie wystarczy. To nie miał być mod czy dodatek do HOI2 więc dobrze, że mapka nabrała kolorytu i wyładniała. Niestety też wymagania poszły do góry a słabsze komputery klatkowały.
Jest naprawdę dużo zabawy podczas ataku Niemiec na ZSRR czy ZSRR na Niemcy. W dwójce armia ZSRR była praktycznie nie do powstrzymania dla AI. Gdy z początku zaatakowało się Niemcy to w kilka lat czerwony sztandar dyndał tryumfalnie nad Białym Domem. To nie o to w tym chodzi, żeby wybudować 100 dywizji pancernych, zgrupować je w kilku prowincjach i uderzyć, tak nie toczono rzeczywistych, realnych potyczek w historii. W dwójce często pod Stalingradem stał jakiś jeden oddział, w trójce Rosjanie trzymają front aż po ural, jak w rzeczywistości, w miastach trwają wielodniowe oblężenia pochłaniające wiele ofiar. Lotnictwo jest wręcz konieczne a nie tylko użyteczne jak w dwójce.

To tyle, trójka jest trudniejsza, ale jednak daje sporo radości, niestety żadnym państwem nie udało mi sie podbić całego świata, co w dwójce udawało się nawet Polską czy Francją. To o czymś świadczy.

aha....najbardziej wkurzające jest zaopatrzenie, którego linie zawsze z niewiadomych przyczyn się urywają gdzieś na Kaukazie, nie mówiąc o ataku na USA. To pół biedy, ale gdy Armia Czerwona z braku zaopatrzenia stoi przy włoskiej granicy i nie myśli się ruszyć na zachód - tak być nie może i nie powinno. Dodatek to naprawia..ale też kaleczy, bo teraz zaopatrzenie idzie pełną parą do tajgi syberyjskiej z Waszyngtonu poprzez tysiące kilometrów pełne partyzantów, a tak być nie powinno...szkoda, bo dobry pomysł ale kiepsko wykonany.

ta gra jest po prostu do odbytu