Z jednej strony szkoda, gdy zastanawiamy się co by było gdyby...
ale z drugiej, zombie z piłami mechanicznymi, gobliny z flamethrowerami, nagi na wózkach inwalidzkich, ogry z kałachami kontra poczciwe smoki, rycerze, anioły, diabły, behemoty... no nie wiem czy wyszło by z tego coś dobrego. Może twórcą już zaczęła wtedy dobijać palma, która pchnęła ich do stworzenia tandetnej Heroes 4 ? Jednak prostesty fanów zmusiły ich do mziany planów i powstał nasz zacny Conflux, chociaż mam czasami wrażenie że jest zrobiony troche na odwal (np. Po dwóch bohaterów z tą samą specjalizacją) ale dobrze jest - Feniksy fajne, a Żywiołaki Umysłu palce lizać.
joł, proponuję zapoznać się z historią świata M&M zamiast gadać głupoty. a Conflux tak czy siak miał się pojawić, tyle że w drugim dodatku.
dla mnie jednak największym plusem tego dodatku jest opcja map losowych, która przedłużyła żywotność gry w nieskończoność. Gra nigdy się nie nudzi, a grając na losowo generowanych mapach samemu, lub z przyjaciółmi nic nie stanie się nigdy przewidywalne.
Akurat w aspekcie map losowych mam nieco inne zdanie ; nigdy jeszcze żadnej do konca nie przeszedłem.
W scenariusze grałem wszystkie po pięć razy w kazdy, do tego jeszcze gdzieniegdzie sciągne jakiś amatorski z neta, ale nigdy nie gram w mapy losowe. Powód ? Wyglądają beznadziejnie ; puste tereny ; drzewa, góry i inne przeszkody, które zwykle dodają mapce klimatu, uroku i grywalności są tu ograniczone do minimum. Wygląda to niezwykle niazadowalająco i sprawia że gra jest nieprzyjemna i przynudza. Jak ktoś ma wyczulony zmysł estetyczny to tak ma.
HoMM 3 to moja ulubiona gra, w ktorą gram niamal całe życie a i tak co kilka miesiecy wracam na kilka "partyjek" ;), jednak aspekt map losowych dla mnie nie istnieje.