Zgadzam się w stu procentach! Jest to jedna z lepszych gier tego rodzaju. Grafika może nie powala, gdy porównać ją z 3D, ale tu nie o grafikę chodzi, a o grywalność; a ta stoi tu na bardzo wysokim poziomie. Gra jest do ściągnięcia za darmo, więc nie ma się co zastanawiać. Każdy powinien chociaż spróbować pograć . (Chociaż moim zdaniem, jeśli tylko się spróbuje - wsiąka się w świat Guerteny całkowicie!) Ja w tę grę grałam kilka (jeśli nie kilkanaście) razy i za każdym razem odkrywałam coś nowego (i nie mówię tu jedynie o różnych zakończeniach). Gra zdecydowanie warta zagrania! :)

Mogłabyś podać choć kilka przykładów, co takiego odkryłaś? :D

[Będą spoilery!] Mam tu na myśli różne rozwiązania fabularne: rozmowa z Mary, reakcja Garry'ego na czarną mrówkę w zielonym pokoju, czy też na obraz "Hanged Ib" w pokojach brązowych. Poza tym spływające krwią okna, czy wyskakująca znienacka głowa niebieskiej lalki. Także to jak zmienia się delikatnie linia dialogowa w zakończeniu z Mary zależnie od tego czy wzięło się od Garry'ego zapalniczkę, czy też nie. Także różne odbicia w lustrze w fioletowym korytarzu, albo to jak owo lustro pęka, gdy podchodzimy do niego wraz z Mary; czy np. ilość białych głów w zależności od postępowania danej postaci.

Osobiście uważam, że fajnie jest po spotkaniu nowych postaci wrócić się pomieszczeniami do tyłu, tylko po to, by odkryć reakcje towarzyszy na różne eksponaty. ;)

O kurczę, dzięki, pierwszy raz słyszę o większości z tych rzeczy. Też chcę to ogarnąć! :D