Nom :)

Zdecydowanie tak. I tylko można ubolewać, że nigdy nie później nie zrobiono albo kontynuacji, albo czegoś w podobnym stylu. Z drugiej strony tej muzyki, którą ozdobiono tę grę, nic nie przebije! Jest wprost niepowtarzalna.

Przecież nawet z tego samego 1998 roku jedna polska gra przygodwwa point and click jest lepsza - Książę i tchórz.

W każdym razie te dwie polskie pozycje to jedyne, które nie muszą palić się ze wstydu, gdy skonfrontujemy je z
najlepszymi zachodnimi grami pont and click np:
Secret of Monkey Island 1990 (Special Edition 2009)
Monkey Island 2 1991 (Special Edition 2010)
The Curse of Monkey Island 1997
Indiana Jones and The Fate of Atlantis 1992
Gabriel Knight: The Sins of the Fathers 1993 (remaster z 2014)
Broken Sword The Shadow of the Templars 1996
Broken Sword II: The Smoking Mirror 1997
The Neverhood 1996
Grim Fandango 1998
The Longest Journey 1999
Syberia 2002
Syberia 2 2004
Black Mirror 2003
Still Life 2005
Gray Matter 2010
Gobliiins 1991
Gobliiins 2 1992
Gobliiins 3 1993
I tym podobne.

Racja - Książę i tchórz też genialna.

W sierpniu przechodziłem obie - Jack Orlando i Książę i tchórz :)

Jack Orlando bez problemu idzie odpalić na Win 10 i przejść, a Książę i tchórz na nowych systemach chyba jedynie działa pod ScummVm - popularny emulator dla point and click z lat 1990-1998,
gdzie idzie wbić na dodatek fanowskie porządne spolszczenia.
Z wszystkich znanych point and click do dziś nie spolszczono jedynie
Indiana Jones and The Fate of Atlantis 1992 mimo, że 3 osoby już podejmowały się to zawsze ich to przerosło. Niestety te spolszczenia prawie zawsze nie pasują do remasterów, a jedynie są kompatybilne ze starszymi wersjami.

Bez dwóch zdań. Jeszcze gdy nie było Dead Island czy Wiedźmina potrafiliśmy robić naprawdę fajne gry. Przykłady? Jack Orlando czy Gorky 17.

Akurat Orlando jest słaby, to jakaś ekstremalnie schematyczna historia kryminalna. Na dodatek jak na koniec najntisów i tak była zacofana. Widać, że twórcy nie rozumieli zachodnich trendów i robili to co jankesi za Reagana. Czyli kolorową wydmuszkę, która kopiowała klasyczne schematy, ale nie wykorzystywała ich w ciekawy sposób. Naprawdę nie ma tu nic specjalnie interesującego, zwłaszcza z perspektywy 2019.

A gdzie twoim zdaniem była najciekawsza sprawa kryminalna z tych poniżej wymienionych ?
Gabriel Knight 1993, Broken sword 1996, Btoken sword II 1997, Jack Orlando 1998, Black Mirror 2003,
Still Life 2005, Black Mirror II 2009, Gray Matter 2010, Broken sword V 2013 ?

Szczerze to z wymienionych grałem w pierwsze Black Mirror i uważam, że gra jest omfg genialna. W przyszłości planuje zabrać się za Still life i Gray Matter.

Z tych wymienionych zdecydowanie najlepsze to Gabriel Knight 1993 oraz Broken sword 1996.

Właściwie w każdym czasopiśmie dostawały 10/10.
Gabriel Knight 1993 ma znakomity remaster z 2014. Bez problemu w obie wersje idzie grać w PL
Broken sword 1996 jedynie w starszą wersje idzie grać w PL poprzez ScummVM, a wersja odświeżona Director Cut z 2010 jedynie po angielsku.

Mój Top 7 gatunku to:
Secret of Monkey Island 1990
Monkey Island 2 1991
Indiana Jones and The Fate of Atlantis 1992
Gabriel Knight: The Sins of the Fathers 1993 (remaster z 2014)
Broken Sword The Shadow of the Templars 1996
The Longest Journey 1999
Syberia 2002

Dzięki wielkie, na pewno się zapoznam. Zapomniałem o Syberii, naprawdę kawał świetnej roboty.

Syberia 1 i 2 oraz The Longuest Journey 1999 to przygodówki, które nie tylko dostały polskie napisy, ale także wspaniały polski dubbing.
A jak wiadomo do point and click z lat 1990-1998 w ogóle nie dawali nawet napisów polskich tylko gry wydawano po angielsku i dopiero fanowskie spolszczenia powstały w tej dekadzie. A wiadomo, że Broken sword 1 i 2 po polsku lepiej jak ktoś nie zna dobrze angielskiego na przyklad.