Muzyka mega, do teraz mam soundtrack w głowie :) Pamiętam jak bardzo nienawidziłam tych białych szczurów z czerwonymi ślepiami i latających z helikopterkiem małp :D

To nie były małpy, tylko żółwie bez skorup ;)

...po przejrzeniu wiki stwierdzam, że chyba żadne z nas nie miało racji i to były jaszczurki ^^;

hahaha no to zabawnie :D

No jasne XD

...z gęby wyglądały jak te żółwie (tylko były żółte), więc dla mnie były to po prostu żółwie bezskorupne XD

Za to moja mama też myślała, że to małpy :)))

Tak, kultowa gra. Kiedyś grałem w to niemalże nałogowo.
Tylko w tym poziomie "trawiastym" nigdy nie wiedziałem, jak wejść do jednego miejsca, żeby pozbierać tam punkty i drogie kamienie. Wydaje się, że wejście tam było niemożliwe.

Króliczka Lori Jackrabbit była przystojna. Jako grywalna postać bardzo podobna do Króliczki Loli z Kosmicznego Meczu.

Pamiętam jak to wywalało mi pewne błędy w grze. Chyba dlatego,że pewne błędy były wycięte. To znaczy pewne poziomy w grze.

Ja miałem płytę była na nim Króliczka Lori Jackrabbit zrobiona przez Dean’a”Noogy’iego”Dodrill’a,ale dawno temu ją zgubiłem. Wyglądem przypomina Króliczkę Lolę z Kosmicznego Meczu od Warner Bros. tylko,że to Epic Games jest właścicielem.

Spolszczona wersja oficjalnie w przeszłości Księżniczka na planecie Carrotus nazywała się po prostu Ewa Długoucha.

Ciekawe do czego był kod gry po ukończeniu rozdziału The Secret Files?

Pamiętam jak miewałem problemy z poziomem Jazz Belmont nie mogłem chyba przeskakiwać z platformy na platformę. W Frolick Lane wiał za duży wiatr. Królik Jazz Jackrabbit biegał jak szalony niczym jeż Sonik.