Ten dodatek to tak naprawdę dwie odrębne, bardzo filmowe historie połączone jednym wątkiem (który jest mały, ale ważny).
Pierwsza to opowieść o Teresie dzień przed, w dniu i dzień po masakrze w Skalicy. Śmiem twierdzić, że jeszcze lepsze niż Wołyń Snarzowskiego.
Druga opowieść to historia Johanki i jej maryjnych objawień, a także świętej inkwizycji. Są trzy zakończenia, w zależności od dokonanych wyborów i tylko jedno jest dobre. Pozostałe dwa widziałem na YouTube i nigdy w życiu nie chciałbym doprowadzić tej historii do takich finałów. Nigdy w życiu.
Dodatkowo w dodatku znalazło się miejsce dla psa Orzecha, który dzięki wygraniu dodatku może niemal od początku głównej gry towarzyszyć Henrykowi. Orzech w znaczny sposób pomaga w rozgrywce np. rzucając się na wrogów, ostrzegając nas o niebezpieczeństwie w czasie podróży odludziem lub polując na zwierzęta. Oczywiście nic nie jest za darmo i trzeba najpierw długo i konsekwentnie dbać o naszego psa, żeby zaczął nam pomagać. Ta gra taka jest, jeśli masz cierpliwość i chęci w każdym elemencie możesz dojść do mistrzostwa. Jest w tym uczciwa.
Los kobiet to najlepsza rzecz jaka zdarzyła się grze Kingdom Come: Deliverance. Absolutny majstersztyk.