Od wielce dawna nie czekałem tak na nową grę Lego. Od kiedy wyszło Lego LOTR, kolejne tytuły były dla mnie obojętne. Oby było w tym trochę innowacji i sandboxa. :D
Dziwne... Gdy grałem na x-boxie 360 były tylko góra 4 bugi. Jednak jak grałem w Harry Potter 1-4 albo marvel sh... Wtedy bugów było dużo. Z tym że w Harrego grałem na pc a w marvel na ps4.
Cóż. Miałem buga który każe mi grać z powrotem od nowa, a misji już trochę było... :(
Nie pamiętam. Ale miałem już Elastomana czy jakoś tak. Tak czy inaczej nie chce mi się przechodzić ponownie! Chyba że pomożesz! xD
W porządku. Najtrudniejsze LEGO jakie mnie spotkało to było Indiana Jones The Original Adventures, zarazem moje ulubione.
Pamiętam jak z kolegą przeszedłem kampanię fabularną, która się nam zbytnio nie podobała, bo były bugi i ciągle przeszkadzał mi brak splitscreenu. Potem byliśmy tak źli, że nie chcieliśmy robić jej na 100%.
Polubiłeś LEGO Władcę Pierścieni, a LEGO Hobbit było dla Ciebie obojętne? A co do innowacji to za dużo tego nie będzie, jak to w grach LEGO (no może tylko to, że będą grywalne dinozaury). O sandboxa nie musisz się martwić, bo jako otwarty świat dostaniemy obie wyspy z filmów.
Batmany są najbardziej różnorodne ze wszystkich gier LEGO. Też je uwielbiam, ale chyba najbardziej lubię dwie gry o Śródziemiu. ;)
Cóż. Hobbit mnie się nie podoba. Zarówno film jak i gra. Dlatego ze Śródziemia trawię jedynie LOTRa.