Na początku chciałbym powiedzieć, iż jestem fanem Lost. Nie dawno skończyłem oglądać ten serial i twierdzę, że jest świetny.
Poczytałem kilka postów tutaj i nie rozumiem zachwytu nad grą. Gram dużo, nawet za dużo w różne gry ale ta gra to jakaś kpina.

Wyciąganie tylko pieniędzy od fanów serialu. Żeby nie być gołosłownym kilka plusów i minusów.

PLUS
+ no w końcu to LOST (umożliwiony powrót na wyspę i ponowne obcowanie z bohaterami serialu)
+ nie zniszczenie sensu i spójności serialu
+ sekwencje z czarnym dymem (chowanie się i bieganie)
+ podzielenie gry na odcinki (wstęp i zakończenie odcinka jak w serialu)

MINUSY
- ciągłe i za długie ładowanie lokacji ( co 2 minuty ładowanie jakiejś lokacji. Przez ciągłe wczytywanie nie można było się wczuć w klimat)
- handel (można handlować około 7 rzeczami, które tak na prawdę są nie potrzebne. Przydała mi się tylko pochodnia i to 2 razy i pistolet 2 razy)
- brak oryginalnych głosów (nie bawi mnie że jest kilka głosów oryginalnych... Nie dało się patrzeć na Jack'a, Sayid'a czy John'a, który nie mówi swoim głosem)
- liniowość (aż do bólu... jeśli chcesz zwiedzić wyspę nie masz szans... Musisz trzymać się wytyczonej ścieżki i nawet na chwilę nie możesz z niej zejść, bo gra cię sama cofa)
- gra bardzo krótka (no błaga 4 godziny gry?)
- grafika (twarze podobne do bohaterów serialu - Jack najbardziej, ale ta mimika te ruchy i te włosy postaci to masakra. Otoczenie jeszcze znośne ale to nie jest grafika na rok 2008)
- konwersacje, dialogi ( jakaś kpina. Twórcy chyba nie wiedzą jak napisać dialog. Większość to monologi nie wnoszące nic. Zupełnie nie można sobie porozmawiać. Jedno pytanie = odpowiedz w 8 słowach i tak cały czas)
- zagadki (zagadki na poziomie 5 latków. Żadna trudność nawet nie trzeba się zastanawiać nad nimi)
- tylko dla fanów ( gra nie tłumaczy nic, nie przedstawia żadnych bohaterów, nie wytłumaczy żadnych zdarzeń. Jako fan wszystko wiedziałem ale osoba nie znająca serialu nie ma szans na wciągnięcie się w przygodę)
- lokacje (identyczne i puste)
- nuda ( tą grę można przeżyć tylko idąc do przodu. Kiedy mam okazję pogadać to nie ma z kim. Wyspa wcale nie tętni życie nie ma zwierząt, ludzi na wyspie jest góra 10 jednym słowem nuda)

Ubolewam, że taka gra w ogóle powstała. Nie miałem wielkich nadziei na to, że gra będzie dobra wiedziałem że będzie przeciętna ale okazało się totalnym gniotem.
Gdyby nie to że jestem fanem i za wszelką cenę chciałem zobaczyć koniec wyłączyłbym ją już po pierwszych 5 minutach.
Gdyby studia, wydawcy itp. nie śpieszyli się tak z wydaniem tej gry (wydana w czasie trwania serialu) być może mogłaby być lepsza.