PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606064}
8,8 19 181
ocen
8,8 10 1 19181
Mass Effect 2
powrót do forum gry Mass Effect 2

Absolutnie i bezsprzecznie Najlepsza Trylogia w świecie gier ever. Nie tylko jako gra. Jako dzieło. Jako przygoda która zadaje pytania, o jakie nie posądziłbym gry. Która kształtuje nas i zmienia na zawsze.

Pierwsza część jest najmniej wciągająca, ale bez niej nie sięgniecie po resztę. Warto to przeżyć, nawet zmusić się przez pierwsze kilka godzin gry. Ja miałem ją rzucić w kąt, powiedziałem sobie, że to ostatnie 20 minut, kiedy daję jej szansę. Po czym przeszedłem trylogię. A później moja Żona. Podczas zakończenia 2. części emocje targały nami i mieszały się ze wzruszeniem. Po zakończeniu 3. części natomiast każde z nas nie potrafiło ocknąć się całe dnie. Tyle wzruszeń, tyle symboli z życia i czasów, które nas otaczają... Na zakończeniu trylogii Ona płakała, a ja ze łzami w oczach przytulałem Ją nie mogąc wydobyć z siebie słowa.

Jeśli masz w życiu wybrać tylko jedną, jedyną historię opowiedzianą przez grę, niech to będzie trylogia Mass Effect. Obiecuję, że wpłynie na Ciebie, na Twoje postrzeganie świata mocniej niż większość książek, jakie mogłeś kiedykolwiek przeczytać. Nieskończenie mocniej niż jakikolwiek film który dotychczas widziałeś lub kiedykolwiek zobaczysz. Obiecuję.

ocenił(a) grę na 10
pchelus

Czy to zle że zacząłem swoją przygodę od 2 częśći(dopiero wczoraj)?? Lepiej odstawić granie w 2 aż nie kupie i przejdę jedynki(to będzie trudne bo od tej gry nie da się oderwać :D)?

ocenił(a) grę na 10
GreenArrow2

Człowieku, nie psuj sobie największej "growej" przygody życia... Część pierwsza chodzi teraz za bezcen, a omijając ją nie wgłębisz się w fabułę i uniwersum gry, ale przede wszystkim - nie poznasz chyba najbardziej barwnych postaci, które mogą (ale nie muszą!) towarzyszyć Ci przez kolejne części. Moja rada jest taka: zdobądź ME1, stwórz postać i przeprowadź ją przez całą trylogię. Zdziwisz się, jak wielki wpływ mają decyzje podjęte w części pierwszej na cały bieg wydarzeń. Grając od części drugiej pozbawiasz się wielu scenariuszów, które mogłyby się stać. Ba, nawet to z którymi postaciami i przyjaciółmi spotkasz się w części drugiej i trzeciej, zależy w ogromnej mierze od tego, jakie decyzje podejmiesz w pierwszej! Nie psuj sobie zabawy, póki nie jest za późno. Ta gra nie jest jak film. Ona jest czymś więcej właśnie dlatego, że Ty prowadzisz historię. Masz realny i twórczy wpływ na to, co się dzieje w tej opowieści - nie tylko na jej końcu.

ocenił(a) grę na 10
pchelus

Pomyślę ale i tak pewnie szybko kasy nie dostane :(.

ocenił(a) grę na 10
GreenArrow2

Człowieku ME1 był np. w CD-Action, więc wartość tej gry na allegro to jakieś 15 zł ;)
Jeszcze raz: decyzje z części pierwszej mają efekty w części drugiej, a nawet części trzeciej. Zaczynając grać od części drugiej nie tylko rezygnujesz z części pierwszej, ale także psujesz sobie całą trylogię, bo nie będziesz czuł wpływu swoich decyzji.

ocenił(a) grę na 10
pchelus

żeby nie być gołosłownym:

http://allegro.pl/ wiedzmin-2-gratis-mass-effect-i3974354271.html

http://allegro.pl/ mass-effect-pl-gra-pc-dvd-rom-i3978716026.html

(usuń spację)

ocenił(a) grę na 10
pchelus

Ten filmik przekonuje mnie do zagrania w 1 część - http://www.youtube.com/watch?v=gNl_x0P75tk przesuń do 9:50 :D.

ocenił(a) grę na 10
pchelus

Jak wy cię interesowało to na orgin mass effect jest za 15zł a wszystkie części za 50zł :D.

ocenił(a) grę na 10
pchelus

Czuje wpływ swoich decyzji :D Co do allegro to nie będę kupywał, jedynie jak mogę płacić to paysafecard :D.Jak nie dawno patrzyłem to na origin za 30zł jest to może nie długo kupię ;P.

ocenił(a) grę na 10
pchelus

Pięknie napisane ME2 to gra mojego życia dzięki niej dowiedziałem się jak kocham Uniwersa Sci-Fi.
Tylko mnie trójeczka mocno rozczarowała ale to wina korporacyjnych dupków z EA.

ocenił(a) grę na 9
pchelus

Ja grałem na razie w pierwszą i drugą(Oczywiście bez żadnych dodatków za które dupki każą sobie płacić) część i dla mnie jednak jedynka minimalnie lepsza.Wygrywa pod względem fabuły,czyli tym co w grach najważniejsze.W trójkę nie wiem czy zagram,po pierwsze dlatego że nie spolszczyli jej całkowicie,po drugie ze względu na jakieś tam konta na originach,a po trzecie dlatego że podobno żeby zrozumieć fabułę potrzebna jest masa płatnych dodatków,czyli ja chyba podziękuję.

ocenił(a) grę na 9
pchelus

Jedynka lepsza pod wieloma względami, np jeżeli chodzi o mechanizm rozgrywki, moim zdaniem za bardzo to uprościli.

ocenił(a) grę na 10
kryszti

W 1 denerwowało mnie ciągłe czekanie w windzie, debilny pojazd mako, dość mały świat jedynie cytadela była jako taka, co masz na myśli mówiąc ,że uprościli mechanizm rozgrywki?

ocenił(a) grę na 10
mich145

Zgadzam sie w 100%, maco to masakra jakas

ocenił(a) grę na 9
pchelus

Kilka rzeczy względem pierwszej części usprawniono (zdobywanie surowców, brak wind), fajnie też rozwiązano sprawę dostępności kwestii dla Idealisty i Renegata. Nie wiążą się już z umiejętnością a z tym jaki charakter ma nasza postać, proste i genialne. Z drugiej strony szkoda trochę, że uproszczono rozwój postaci oraz zabrakło ekwipunku, jedynie odblokowujemy nowe pukawki. Niepotrzebnie też wprowadzono pochłaniacze ciepła. W "jedynce" nie było problemów z brakiem amunicji czy pochłaniaczy ciepła i wystarczyło poczekać aż broń wystygnie.
Fabuła mogłaby być nieco bardziej rozbudowana, bo polega głównie na zbieraniu załogi i wypełnianiu misji lojalnościowych. Powinno być przynajmniej o kilka zadań głównych więcej. Ale w ogólnym rozrachunku druga część jest nieco lepsza od pierwszej. Mimo, iż jest kilka uproszczeń to one właśnie sprawiają, że gra się przyjemniej.
Na dniach powinna do mnie dotrzeć przesyłka z trzecią częścią. :) Na szczęście zapis z jednej postaci z ME2 sprzed dwóch lat się ostał, więc go zaimportuję. Gdy tylko przejdę ME3, natychmiast zaczynam trylogię od początku, tym bardziej, że w dwie pierwsze części nie grałem już ponad 2 lata. Do polskiego dubbingu się przyzwyczaiłem, ale za sprawą "trójki" się odzwyczaję. Już ME1 i ME2 zainstalowałem z angielskimi głosami.

ocenił(a) grę na 10
sebogothic

Dobrze ,że wprowadzili te pochłaniacze ciepła bo jak zauważyłeś amunicja nigdy się nie kończyła bo jej po prostu nie była a gracz korzystał cały czas z tej samej broni(w moim przypadku z k. szturmowego). W 2 można było odczuć niedosyt w ekwipunku ale tak szczerze to bardziej podobała mi się rozwiązanie z 2 bo poza obrażeniami i kolorem broń niczym się nie różniła, za to w 3 każda broń miała inny sposób strzelania ( nie mówie tutaj o k, snajperskich, pistoletach,k maszynowych czy shotgunach)

W 1 w ogóle nie zajmowałem się swoja załogą, nie wiedziałem ,że trzeba z nimi gadać prawie po każdej misji, dopiero w 2 zacząłem to robić i wiem ,że dużo przez to straciłem, dlatego mam zamiar po raz kolejny przejść cała serie chociaż dziś ukończyłem 3 :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones