PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611395}
8,0 9 302
oceny
8,0 10 1 9302
Max Payne 3
powrót do forum gry Max Payne 3

Opinia

ocenił(a) grę na 9

Po 5 rozdziałach i 2ch meczach w multiplayerze wystawiam grze ocenę 9/10 i nie sądzę aby miało dojść do zmiany. Póki co moja opinia :
+Grafika
+Optymalizacja
+Powrót Maxa Payne'a
+ Multiplayer
+ Grywalność
+ Muzyka
+ Poziom trudności - gra jest wymagająca
- Brak komiksowych wstawek - zamiast nich przydługawe cutscenki.
- Zbyt wielu wrogów - z czasem eliminowanie hord przeciwników staje się nużące

ocenił(a) grę na 9
waldeck

Cutscenki mają nieco komiksowy styl, tylko nie jest to to samo co w poprzednich częściach, a wrogów było więcej niż w Call of Duty i walki w faweli często przypominały te z MW2.

ocenił(a) grę na 9
waldeck

UPDATE:
+Fabuła

Teraz ocenę podnoszę do 10/10

ocenił(a) grę na 1
waldeck

to jako fan calej seri - powiem tak - grafika , nie zadzwiia , optymalizacja? rozwin bo to mozna roznie odebrac ... powrot maxa... no wow rzeczywscie kto by sie spodziewla ze w max payne 3 bedziemy znowu grac maxem?... multi tak sobie , grywalnosc - nie skomentuje - muzyka TRAGICZNA podklad glowny ktory jest od 1 to nic nowego a reszta nie wzbudza zadnych emocji

Poziom trudnosci - trudnosci ? poza Old School na ktorym i tak zabijasz wszystko berreta nazywasz wymagajacy ?

Fabula - a to mnie rozwaliles - ciekawa? zaskakujaca? nie - przewidywalna i nudna w porownaniu do 2 czy 1 gdzie byl klimat gdzie byly ciekawe watki - smieszne dramatyczne ta nutka niepewnosci ... no ale dalej czy uwazasz ze dobra fabula to - Spoiler - akcja typu jade po lotnisku i strzelam w granatnika we wszystko co sie rusza NA KONCU rozwalam caly samolot i jeszcze z niego glowna postac niedrasnieta wychodzi - pomijam fakt ze przebijajc sie przy tym przez tysiace mocno i podobno swietnie wyszkolonych zolnierzy (to samo jak lodeczka plywalismy i strzelalismy)

najbardziej juz mnie rozsmiesza ten update na 10/10 .... prawdziwi fani seri sie lapia za glowe co oni odwalili .... no ale dac wam troche grafiki i wybuchow i typowy zjadacz chleba jest zadowolony

ocenił(a) grę na 9
akrome

Zgadzam się z twoją wypowiedzią. Przeczytałem kilka pozytywnych komentarzy i postanowiłem zainstalować tą grę. Niestety jest bardzo zawiedziony. Pomijając takie pierdoły jak: przeciętna grafika, denna muzyka - poza wątkiem muzycznym z poprzednich częsci, cieńka fabuła, to że to nie jest Max Payne tylko jakiś kolo biegający w Brazylii, to przede wszystki nie da się w to grać. Tak długo reklamowali system walki, ale nie dają się nim pobawić. Scenka goni scenke, a między scenkami można przez chwilę postrzelać.
Myślałem, że to miała być gra komputerowa, a dostałem interaktywny film... :/

ocenił(a) grę na 3
akrome

Aha no właśnie. Zapomniałem napisać, że gra mimo, że wymaga jednak sprytu to idzie ja przejsć mając w ręku samą berettę. Bo mała różnica jest przy włączonym Bullet timie czy używamy beretty czy ak47. Strzał w głowe i koniec.

ocenił(a) grę na 9
akrome

Optymalizacja to była zawsze pięta Achillesowa Rockstara - takie GTAIV i Episodes From Liberty City to tego świetne przykłady. Max jednak na mojej rzępiatej karcie graficznej śmiga płynnie i to na średnich ( w grze nazwanych wysokimi) detalach.

Grafika - postać głównego bohatera, wszystkie te animacje, realistyczne ruchy postaci, w miarę zniszczalne otoczenie - porównaj sobie to z grafiką CoDa.

Gra jest znacznie trudniejsza od chociażby MP2 - tam nawet nie musiałem się specjalnie wysilać żeby ją przejść, a w MP3 nie ma tak że bez bullet-time'u przejde każdy poziom. Fakt, ułatwienia typu LSa ułatwiają życie, ale poziomem trudności gra stoi wyżej niż jej poprzedniczka.

Pisząc " powrót Maxa" miałem namyśli podkładany głos, teksty i ogólny charakter postaci - nie jest to pier*olony maczo ale człowiek będący na dnie i spadający coraz niżej - taki sam jak w poprzednich dwóch częściach.

Muzyka - nie powiesz mi że jest tragiczna - melodia która brzmi podczas finałowej walki na lotnisku jest jak dla mnie świetna. Nie jest to co prawda coś tak dobrego jak wybory Remedy ( którzy swoją drogą cały czas - w MP,MP2 i AW wykorzystują jeden i ten sam zespół jednak robią to tak dobrze że nie można im niczego zarzucić), to po pierwszym usłyszeniu zespołu Health uznałem że zje*ią tę grę swoimi utworami, jednak jej nie zje*ali i dla mnie to jest plus. Przynajmniej nareszcie coś nowego, a nie ciągle ten sam wykorzystywany jeden motyw muzyczny poddawany lekkim obróbkom ( który w MP2 został wykonany tak świetnie że każda jego następna wersja jest dla mnie biedna).

Fabuła - tak, klei się, ma sens, chce się zobaczyć co będzie dalej. Dla mnie to plus. Porównaj sobie fabuły K&L2 oraz MP3. Zobaczysz ze w tej pierwszej świetny pomysł jest sprowadzony od połowy do zwykłej historyjki o zemście - w MP3 jest przynajmniej jakiś zwrot akcji.

Multiplayer - miła odmiana od CoDowej rutyny. Są dobre pomysły, są dobre tryby ( genialny Gang Wars będacy na dobrą sprawę mixem kilku innych, oklepanych trybów - jednak jest poczucie że to coś nowego) i jest GRYWALNOŚĆ. Na pewno spędzę w tym multiku trochę czasu.

Prawdziwi fani serii? Czyli ja nie jestem fanem serii bo mi się MP3 bardzo podobał, tak? To taka sama gra jak poprzednie, tyle że trochę inna i ciut gorsza od nich. Mimo zmiany otoczenia z NY na SP wciąż jest klimat, wciąż jest dobra zabawa. Nie jest idealna - często mam graficzne bugi, również gra potrafi się nagle wysypać do pulpitu. Ale porównując ją z produkcjami które wyszły ostatnimi czasy zasłużyła na wysokie noty.

Zreszta - gusta są różne, czyż nie?

ocenił(a) grę na 3
waldeck

Stary... co ty mi tu bredzisz o jakiś CoDach, niewiadomych KL2 jakiś... Mówimy to o Max Paynie. Grze, która ma swój styl bytu, swój uniwersalny klimat, uniwersalny typ rozgrywki, charakteryzuje je mrok, klimat noir, dramat, EMOCJE. Widać, że po takich rzucanych tytułach gier jesteś typowym zjadaczem chleba jak to ujął akrome. Ja natomiast jestem koneserem. Gram mało bo żadna gra nie wzbudziła we mnie tyle emocji co gry Remedy(Alan Wake). Fabułą ma być Max Paynowska a nie lepsza od KL2 czy CoDów…

Widać, że wcale nie jesteś wielkim fanem serii jak np. ja. Rzucajac tytułami pokazujesz, że lecisz na wiele tytułów. Jak można powiedzieć, że MP3 to "taka sama gra jak poprzednie, tyle że trochę inna i ciut gorsza od nich". Ty weź może odpal jeszcze raz pierwszą i drugą część, przejdź po kolei i zagraj w trzecią. Czy ty jesteś ślepy jak kurczak czy na prawdę nie widzisz różnicy?? Czy może też dodasz to jakże mądre zdanie „taka sama tylko trochę inna”. Ja mogę siebie uważać, za fana serii bo grałem w 1 i 2 część od ich premier i dziś do nich często wracam. Natomiast to co zrobił Rockstar to jakaś kpina z fanów serii. Gdzie wspaniałe charaktery jak Mona, gdzie humor taki jaki prezentował Vinnie? Max to może i był facet na dnie, żyjący jak szczur, ale przynajmniej miał jaja i nie dal sobie wejść na głowę. Przyjmował na klatę to wszystko.

„Ale porównując ją z produkcjami które wyszły ostatnimi czasy zasłużyła na wysokie noty.”
A mnie nie interesuje czy jest lepsza od GTA czy jest lepsza od CoDa. Rockstar faktycznie pewnie podszedł do tego właśnie w ten sposób… niestety zły tor obrał, bo grała miała być taka jak dwie pierwsze części a skupił się na nie tym co trzeba.

A gra CI wypada do pulpitu pewnie przez wyskakujące komunikaty na gg czy antywirusa. Też tak miałem. Musiałem wszystko wyłączyć, żeby normalnie grać.

ocenił(a) grę na 9
Szajba

Nie mam ani gg ani wlaczonego antywirusa.

Jak dla mnie Max Payne 3 to gra bardzo dobra, próba poprowadzenia gry innym torem niż tym, którym szły poprzednie dwie części. Próba wprowadzenia zmian w styl gry, zmian które nie każdemu mogą przypaść do gustu. Nie wiem jak Ty, ale ja od początku wiedziałem że MP3 nie dorówna dziełom Remedy, dlatego też nie spodziewałem się cudów po tej grze. Oczekiwałem solidnej rozrywki ze świetnym bohaterem w roli głównej i właśnie to dostałem. Na dodatek z przyzwoitą fabułą i dobrym muliplayerem. Wydaje mi się że naprawdę spodziewałeś się ujrzeć grę równie świetną jak The Fall of Max Payne. W takim razie nie dziwię się że jesteś zawiedziony. Również wydaje mi się że zarówno ty jak i akrome oceniacie grę patrząc na nią przez pryzmat poprzednich części a nie zwracacie uwagi na to, że dostarcza ona świetnej zabawy. Rozumiem że zmiany wam się nie podobają ale nie sądzę żeby ocena 1/10 którą wystawił grze akrome chociaż w połowie oddawała prawdziwą wartość tej gry.

ocenił(a) grę na 3
waldeck

Tak, ocenia akrome faktycznie nie jest sprawiedliwa.
"próba poprowadzenia gry innym torem niż tym, którym szły poprzednie dwie części" na moje to Rockstar nawet nie chciał prowadzić jej tak jak poprzednie części dlatego, że to by zaprzecząło ich "stylowi". Zrobili z tego jakieś upośledzone GTA jak na moje. Kiedyś grałem w GTA i w tej grze jest wiecej z GTA niż z Maxa.

Ja sam nie wiem czego się spodziewałem. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem zwiastun, myślałem, że to jakiś żart. A do momentu kiedy nie zagrałem niedowierzałem, że będzie łysy i 85% gry to będzie akcja w San Paulo. Albo będą jakieś złote bronie, jakieś znaczki, ze super headshot itp.

"Również wydaje mi się że zarówno ty jak i akrome oceniacie grę patrząc na nią przez pryzmat poprzednich części a nie zwracacie uwagi na to, że dostarcza ona świetnej zabawy"
Wiesz, ona jako sama w sobie może dostarczać świetnej zabawy. Sam zresztą o tym pisałem w recenzji swojej, która jest niedaleko twojego tematu. Ale nie dostarcza nam jej tyle ile powinien dostarczać Max Payne, wiesz dlaczego?? Dlatego, że Max Payne'a się ogląda a nie gra. Dlatego, że dwie pierwsze częśći przedstawiły nam historię w których aż chce się uczestniczyć, przedstawiły bohaterów, które zyskiwaly niesamowitą sympatię. Co sprawiało, że chciało się uczestniczyć i być częścia tej rozgrywki. Trójka nie ma nic z tego. Ani postaci fajnych ani nie chce się uczestniczyć w tym wszystkim bo pozbawiła grę smaku pokazująć przesadnie brutalne sceny i wulgarny jezyk.

ocenił(a) grę na 9
Szajba

No fakt, ta gra trochę przypomina GTA, lecz nie sądzę aby w tej grze było "wiecej z GTA niż z Maxa" - w GTA mamy otwarty świat, mnóstwo bohaterów, mocno rozwiniętą fabułę. Natomiast w MP3 mamy prawie wszystko to, co było w pierwszych dwóch częściach - Bullet time, cynicznego bohatera który z każdym krokiem wchodzi w coraz większe gów*o, niezłą fabułę, satysfakcjonujące wymiany ognia i fajną grafikę. Nie zmienia to faktu że Remedy zrobiłoby tę grę lepszą, lecz Rockstar też zrobił ją świetną, po swojemu, ale wciąż świetną.

Właściwie można to odnieść do Alana Wake'a i jego spin-offu American Nightmare.
Pierwszy AW to świetna gra, jest klimat, jest nastrój, jest mnóstwo smaczków ( programy telewizyjne, radia), jest też świetna grafika i świetnie rozwiązana walka.
Natomiast American Nightmare to już tylko walka. Fabuła zepchnięta na drugi plan, grafika taka sama ( wciąż dobra), liczy się tylko walka z hordami przeciwników. Jedynie Mr.Scratch pozwala skojarzyć tę grę ze studiem Remedy.
Więc tak samo jak Max Payne 3 nie jest idealną kontynuacją serii ( obniżam ocenę do 9 za bugi wszelkiego rodzaju) tak i American Nightmare nie jest idealnym Alanem Wake'iem. (tak, wiem że to spin-off)

ocenił(a) grę na 9
waldeck

Kiedy zobaczyłem pierwsze zrzuty ekranu z Max Payna 3 kilka lat temu byłem przerażony. Czułem, że wszystko podąża w złym kierunku, że to nie tak powinno wyglądać. Wątpiłem, że w to zagram. Przez kolejne lata propaganda Rockstar próbowała mnie przekonać, że w tą grę będzie warto zagrać. W końcua dałem się przekonać. Stwierdziłem, że trudno. Może nie będzie to mroczny Nowy Jork, ale Max to Max, więc co może pójść źle? Po instalacji i pierwszych 3-4 godzinach gry, gdzie okazuje się, że przeszedłem prawie połowę gry, nuda, kicha, interaktywny film gdzie nic się nie dzieje.
Dziady z Rockstar poszli po najmniejszej lini oporu. Zrobili głupków z graczy. Trudno jest zrobić dobrą grę z dobrą mechaniką, dobrym, dynamicznym systemem walki. Łatwiej powstawiać gotowe scenki, zrobione przez kolesia od animacji - zero problemu, robota na weekend.
Tak więc na razie mam wystawioną ocenę 3/10, ale 1/10 nie wydaje mi się oceną przesadzoną. Przeczyaj co oznacza jedna gwiazdka - "nieporozumienie". Ta gra to jest nieporozumienie. To nie jest nawet gra! To filmik.

ocenił(a) grę na 9
metka_shadowsong

Spójrz na to tak.
W pierwszych dwóch częściach były komiksowe wstawki. Pomyśl teraz, co by było gdyby z tych wstawek zrobić filmki. Wyszły by bardzo długie, może nawet dłuższe od tych z MP3. Ja wiem, Rockstar powinien zrobić również wstawki komiksowe, szczególnie ze polowe filmikow w mojej głowie mogłem sam rozłożyć na komiks. Ale postanowili zrobić inaczej. Cóż - ich wybór. Filmiki momentami wkur*iają bo są za długie i większości nie idzie ominąć. Jednak są one wykonane dobrze.

ocenił(a) grę na 9
waldeck

To nie chodzi już nawet o to, że są filimiki, a nie komiksy. Chodzi o to, że jest ich zbyt dużo. Głupie podejście Maxa do drzwi jest filmikiem. Najdłuższe fragmenty gry bez przerywania jakimś dziadostwem odbierającym kontrolę nad grą to ile? 5 minut? A przewaznie co minute wyskakuje jakiś filmik - czytaj oskryptowany Max, który robi co mu napisali.
Może tobie to nie przeszkadza, ale ja lubie grac w gry, a nie ogladac filmy. Animacje, cutsceny, filmiki to powinien być dodatek do gry, a nie główny motyw. Jak chcę obejrzeć film to siadam przed telewizorem i oglądam film.

ocenił(a) grę na 9
metka_shadowsong

Też mi to działało na nerwy. Uwierz że gdy nagle podczas ostrej rozwałki podszedłem do drzwi i uruchomił się filmik w którym max te drzwi otwierał mnie irytował. Tym bardziej ze pozniej zginalem i Max znowu robił to samo.
ALbo w 2 rodziale. Po obejrzeniu tego przydługiego filmiku gra wysypała mi sie do pulpitu i co? Musiałem ogladac to gowno po raz drugi. Jednak z czasem przestało mi to przeszkadzać, po prostu przyzwyczailem sie do tego.

ocenił(a) grę na 3
waldeck

Najgorzej to chyba wypada w rozdziale VII, kiedy on idzie idzie idzie, zostaje napadnięty, potem znowu idzie i idzie aż dochodzi do burdelu.
Nie jest to może jakoś super tragiczne ale faktycznie zmusza nas do czekania.
Waldeck przynajmniej potrafisz przyznać, że poprzednie części lepsze. Jeszcze tego by brakowało, żeby zaczeli pisać, że to najlepsza część.

ocenił(a) grę na 9
Szajba

No ja wiem że są lepsze, Dwójeczka do dziś moja ulubiona.
Ale co ja na to poradzę że Trójeczka też mi do gustu przypadła.

ocenił(a) grę na 9
waldeck

A już szczególnie upodobałem sobie w trójeczce trzy etapy:
1. Pierwsza retrospekcja z NY - tak powiało wtedy dziełami Remedy że ja nie mogę
2. Rozdział VI - misja w siedzibie rodziny Branco - dzika strzelanina w akompaniamencie tłuczonych szyb to coś co lubię
3. Rozdział XIV - za strzelaninę na lotnisku w tle utworu Tears.

ocenił(a) grę na 9
Szajba

A tak BTW - tylko mnie wkur*iały te skacząco-migające filtry graficzne podczas cutscenek?

ocenił(a) grę na 9
waldeck

Chodzi o to, że przypuszczałem, że nie będzie tak dobrze jak w MP1 i MP2, ale nie spodziewałem się, że będzie, aż tak źle. Można powiedzieć, że Rockstar mnie zaskoczył.

ocenił(a) grę na 1
metka_shadowsong

kolejna istotna sprawa... zlote bronie ? co to .... jest ? czy nikt z was nie czuje jakie to antyklimatyczne ? ja zaczelem w pewnym momencie przeszukiwac poziomy (naprawde zamiast cieszyc sie i tak denna fabula to szukalem zeby nie ominac bo bylem przekonany ze jakis bonus moze cos dodatkowego to pokaze a wiadomo nie chcialbym ominac...) panowie no ta gra sie nadaje na tytul GTA a nie Max'a

ocenił(a) grę na 9
akrome

Złote bronie dla murzynów z GTA ;) Przed chwilą skończyłem instalację MP2 :D

ocenił(a) grę na 9
akrome

Dżizas, złote bronie to są ZNAJDŹKI. Fakt, do klimatu gry pasują jak gówno do buta ale to zwykłe znajdźki. Ja znalazłem tylko jedną złotą giwerę i jej kolor niezbyt przeszkadzał mi w grze.

Zresztą w faweli mieszkały same czarnuchy a oni lubią obwieszać się złotymi łancuchami, więc dlaczego by mieli nie lubieć złotych broni ;) < taki nędzny żarcik>

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones