Niech chcę zakładać nowego tematu więc podłączę się pod Twój. Dla mnie gierka ciekawa. Była to moja pierwsza styczność z Max Paynem i zawiedziony nie jestem. Fabuła super. To mnie właśnie urzeka w tych grach. Nigdy jakoś w inne gierki niż CoD, Fifa, Football Manager nie grałem ale odkąd kupiłem PS3 w tamtym roku to trochę zacząłem grywać w inne tytuły i to jest piękne jaką fabułę dają nam twórcy gier. Przy wielu grach czuję się jakbym oglądał film. Nawet nieraz jak gra nie jest wciągająca to sama fabuła wciąga i człowiek chce znać rozwiązanie tej zagadki. Super. Dla mnie fabuła 10/10. Cut scenki rzeczywiście trochę irytujące bo pojawiały się często i były dosyć długie ale własnie dzięki temu mogliśmy poznawać fabułę gry. Samo bycie Max Paynem na pewno ciekawe, gra osadzona w realiach dzisiejszych, nie w czasie jakiejś wojny, można się było poczuć jak prawdziwy zabijaka :D Ja grając w tę grę czułem się jakbym brał udział w filmie "Miasto Boga" lub "Elitarni". Fajny klimat tych brazylijskich miejsc, który można było zaobserwować właśnie w tych filmach.
Jednak żeby nie było tak słodko uważam, że gierka schematyczna, że tak powiem. Cały czas chodziliśmy i rozwalaliśmy jak Rambo masy rywali i właściwie od 1 do ostatniej sekundy było tylko strzelanie, strzelanie i strzelanie, którym bez większego wysiłku eliminowało się wszystkich wrogów. Chociaż, na niektórych misjach miałem przestoje bo jestem średnim graczem jeśli chodzi o strzelanki. Ma to oczywiście swoje zalety ale jak dla mnie gdybym miał grać w kilka takich gier pod rząd to nie byłoby to ciekawe zajęcie. Ktoś powie czego się spodziewałem od strzelanki jak nie ciągłego strzelania? No w sumie sam nie wiem, po prostu może bycie Rambo przez kilka czy kilkanaście godzin rozrywki, przerywane cut scenkami, zakończenie gry i włączenie kolejnej tego typu być może nie jest dla mnie.

Ogólnie jak dla mnie gra pozytywna. Mocne 8/10. Trzeba teraz obejrzeć film o Max'ie ((chociaż ocena filmu dobra nie jest), zobaczymy jak reżyserzy przedstawili naszego zabijakę.