Samą grę osobiście oceniam jako średnią, ale na słowa uznania zasługuje ekipa odpowiedzialna za dubbing.
Naprawdę świetna robota - żadnych sztuczności, dialogi i rozmaite bojowe okrzyki brzmiały jak najbardziej naturalnie i
wiarygodnie. Ciężko wyróżnić któregoś z aktorów, bo każdy wypadł świetnie... Drobnym zgrzytem jest jedynie rola GROM-
owca Greko (którego notabene nie grał Aleksander Wysocki tylko Wojciech Machnicki, o ile mnie słuch nie myli); wypadł
bardziej "rpg-owo" niż "żołniersko", ale nie jakoś szczególnie źle, tylko na tle pozostałych nieco słabiej ;).