Jak na rok produkcji 1997 to grafika bardzo dobra. Zresztą bardzo grywalna była pomimo, że to pierwsze NBA. Wciągnęła mnie bardziej niż nowsze tego typu produkcje.
Pierwszy był NBA Live 96, zatem to jest trzecia odsłona i jak dla mnie to części 97, 98 i 99 były najbardziej grywalne, te współczesne nie mają już tego klimatu, choć pod względem czysto technicznym są fenomenalne.