Podpisuję się pod tym. Wprawdzie muzyki nie słuchałem w ogóle, ale wszystko pozostałe jest naprawdę tragiczne. Mapa to jest istny śmiech na sali - w dzisiejszych czasach dosłownie 10 dróg na krzyż to jakiś żart. A do tego co to za drogi? Praktycznie cały czas prosto, może dwa zakręty na wyścig, a tak to lekkie wiraże i prucie prosto. Gra sprowadza się do jeżdżenia w kółko po praktycznie identycznych odcinkach.

Ale najgorszy jest model jazdy. Na tego NFSa przesiadłem się po długiej grze w Dirta 3 i Forzę 4. Wiem, że to dwa różne światy i podejścia, ale oczekiwałem, że NFS to będzie po prostu taka Forza z włączonymi wszystkimi możliwymi asystami. Zamiast tego dostajemy jednak model jazdy, który pełny jest skrajności i nietrafionych rozwiązań. Auto jadące grubo ponad 300 na godzinę wchodzą driftem w zakręty bez najmniejszych problemów i generalnie banalnie jest opanować technikę jazdy ślizgiem. Ok, jest to gra arcade i jest to do zaakceptowania, ale dlaczego autem praktycznie nie da się pokonać delikatnych wiraży bez obijania się o bandy? To jest jakaś paranoja: samochody wydają się ważyć po 10 ton i żadne delikatne manewry nie wchodzą w grę. Żeby w ogóle ruszyć auto w bok trzeba całą gałkę pada wychylić, a kiedy już to zrobimy, to cała nasza ociężała bestia zwala w bok i nie ma najmniejszych szans, żeby utrzymać ją pod kontrolą. Sterowanie jest skrajnie nieprecyzyjnie, a do tego gra nie pozwala ustawić czułości pada ani martwej strefy. W efekcie pokonywanie zakrętów pod kątem prostym to bułka z masłem, a jazda po lekko falującej trasie jest jak spacer po linie ze świnią na plecach, desperacko próbując utrzymać równowagę. Kuriozum kompletne. A czytając recenzje pełne zachwytów dowiedziałem się, że jest to najlepszy NFS od lat. Nie wiem, co te inne części muszą robić, by być gorszymi od niegrywalnej gry - powodują detonację konsoli czy co?

A NFS jak popularny był, tak jest, co jest dla mnie po prostu niezrozumiałe. Sam swego czasu zagrywałem się w pierwsze Hot Pursuity, Porsche 2000 i nawet Undergroundy i były to dobre gry, a do tego po prostu osobiście nie miałem możliwości spróbowania czegoś innego. Jednak dzisiaj, kiedy na rynku są takie tytułu jak Forza, Gran Turismo czy gry od Codemasters, naprawdę nie jestem w stanie pojąć, jak ktoś może wybrać NFS zamiast którejś z w/w gier. Ten NFS wprowadził popularną funkcję autologu i to na pewno jest jego plus, ale jeśli idzie o czysty gameplay, to naprawdę nie widzę ŻADNEGO elementu, w którym NFS mógłby już nawet nie być lepszy, ale po prostu jakoś bez wstydu konkurować z wymienionymi przeze mnie tytułami. Daję 3/10 za sam autolog i mimo wszystko fajne możliwości złomowania przeciwników.

Ja nie zgodzę się z żadnym argumentem przemawiającym za tym jakoby ten NfS był - conajmniej - slaby. Otóż od samego poczatku bylo wiadomo iz EA wraz z Criterion stworza cos z zalozenia innego, rozniacego sie w znaczym stopniu od pozostalych NfSow.
Po pierwsze - czepiacie sie modelu jazdy, jakoby ze mialby byc porownywalny do Forzy, GT czy Dirta . Przeciez mialo byc z czysta arcadowo i tak jest. Bardziej Burnout niz NfS? Pewnie ze tak i wyszlo na dobre, o czym swiadcza chociazby oceny wszystkich swiatowych i polskich serwisow o tematyce gier video.
Po drugie - sciezka dzwiekowa w ktorej od zawsze dominowala muzyka elektroniczna zostala w znaczym stopniu zmieniona ale to akurat wyszlo na +. Przyklad: kawalki Guns N' Roses czy chociazby Rise Machines, Killswitch Engage. Muzyka ciezsza ale i pokazujaca iz seria musi sie zmieniac/
Po trzecie - miasto. Burnout Paradise pokazal iz takowy model rozgrywki mozna zastosowac w NfS.
Po czwarte - samochody. Jest Porshe, Bugatti, Ferrari, Zondy i cala reszta super samochodow. Czy naprawde az tak bardzo spieszno wam do Peugotow 206, Golfow, czy Toyot Corroli?

W NFS HP jest Ferrari ??

nie ma :(
tutaj masz liste samochodów:

Alfa Romeo 8C Competizione
Alfa Romeo 8C Spyder
Aston Martin DBS
Aston Martin DBS Volante
Aston Martin One-77
Aston Martin V12 Vantage
Audi R8 5.2 FSI quattro
Audi R8 Spyder 5.2 FSI quattro
Audi TT RS Coupé
Bentley Continental Supersports
BMW M3 E92
BMW M6 Convertible
BMW Z4 sDrive35is
Bugatti Veyron 16.4
Bugatti Veyron 16.4 Grand Sport
Carbon Motors E7
Chevrolet Camaro SS
Chevrolet Corvette Grand Sport
Chevrolet Corvette Z06
Chevrolet Corvette ZR1
Dodge Challenger SRT8
Dodge Charger SRT8
Dodge Viper SRT10
Dodge Viper SRT10 ACR
Ford Crown Victoria Police Interceptor
Ford GT
Ford Police Interceptor Concept
Ford Shelby GT500
Ford Shelby GT500 Super Snake
Jaguar XKR
Koenigsegg Agera
Koenigsegg CCX
Koenigsegg CCXR Edition
Lamborghini Gallardo LP550-2 Valentino Balboni
Lamborghini Gallardo LP560-4
Lamborghini Gallardo LP560-4 Spyder
Lamborghini Gallardo LP570-4 Superleggera
Lamborghini Murciélago LP 640-4
Lamborghini Murciélago LP 670-4 SV
Lamborghini Reventón
Lamborghini Reventón Roadster
Maserati GranCabrio
Maserati GranTurismo S Automatic
Maserati Quattroporte Sport GT S
Mazda RX-8
McLaren F1
McLaren MP4-12C
Mercedes-Benz SL65 Black Series
Mercedes-Benz SLR McLaren 722 Edition
Mercedes-Benz SLR McLaren Stirling Moss
Mercedes-Benz SLS AMG
Mitsubishi Lancer EVOLUTION X
Nissan 370Z Coupe
Nissan 370Z Roadster
Nissan GT-R SpecV (R35)
Pagani Zonda Cinque
Pagani Zonda Cinque Roadster
Porsche 911 GT3 RS
Porsche 911 Targa 4S
Porsche 911 Turbo S Cabriolet
Porsche 918 Spyder (Concept Study)
Porsche Boxster Spyder
Porsche Carrera GT
Porsche Cayman S
Porsche Panamera Turbo
Subaru Impreza WRX STI

Wiem ,że nie ma Ferrari ale dlaczego on napisał ,że jest ??? TO mnie zastanawia ;-(

aaaa... rzeczywiscie :D nie zwróciłem uwagi :D

To powiem Ci, że mnie zaskoczyłeś z tym sterowaniem na padzie. Całą grę wkurzałem się na tę cholernie niską czułość sterowania, ale żyłem w przekonaniu, że to skopana optymalizacja z konsoli - tzn. że mając pada i gałkę będzie można elegancko sobie dopasowywać kąt skrętu i to tylko na PC upośledzili sterowanie poprzez super pooooooooooowolne obracanie się kół, co nie tylko uniemożliwia małe manewry (kilka razy mi się udało, ale to z wyprzedzeniem i chyba bardziej przez przypadek), a skrajne raz lewo, raz prawo, to już w ogóle wrażenie opóźnienia kilkusekundowego. Nie byłoby problemu, gdyby nie te śmieszne wyścigi, gdzie nabija Ci kary czasowe (i to absurdalne pokroju 2-3 sekundy za drobne kolizje!).
Ogólnie miałem okropne wrażenie, że prowadzę jakiś turbo statek kosmiczny, któremu wydaje mało precyzyjne komendy, w ogóle nie "czułem" samochodu, tak jak to należy odczuwać w ścigałkach, niezależnie od stopnia ich realizmu. A żeby było śmiesznie, wiele osób narzeka na symulatoropodobne sterowanie z SHIFTa, które mimo, że też dawało się we znaki - było absolutnie do opanowania i (co było najlepszą niespodzianką) opanowanie to dało tonę frajdy, której nie odczułem z tego tytułu w żadnej innej grze. :D

A, jeszcze bym zapomniał o jednej rzeczy, która mnie irytowała - dziwny balans głośności, i to taki nie do wyregulowania. Muzyka - niby było ją słychać, ale zagłuszona przez wszystko inne nie dawała się słuchać. Powiecie: podgłośnij pan i nie pierdziel. Niestety, nie w tym rzecz: głosy otoczenia (padający deszczyk, ptaszki, wiatr, etc.) były zdecydowanie ZA głośno w stosunku do reszty - to samo z efektami dźwiękowymi pokroju rozwalających się płotków, zderzeń czy koszonych znaków drogowych. W efekcie, mimo, że grałem głośno w grę, nie słyszałem i nie "czułem" strony audio tak jak bym tego sobie życzył. To samo z dźwiękiem silnika, ledwo słyszalny, w porównaniu do takich absurdalnie subtelnych dźwięczków jak powiew wiatru. Wygląda na to, że albo ja jestem nienormalny, albo dali sprawę w ręce przygłuchej ekipie, bo dawno się nie spotkałem z czymś tak dziwnym.