a zdobyles zlote medale we wszystkich zawodach?

Ja się zgodzę, ze wszystkim tym co powiedział jasiu, ale po przeczytaniu tego co Ty napisałeś maćku dodam, że gra bardzo słabo motywuje do przejścia wszystkich zawodów ze złotem. Po pewnym czasie powtarzanie tych samych tras z tym samym celem staje się po prostu nudne. Jeszcze im sie nie udało i najprawdopodobniej nie uda się zrobić nic lepszego niż stary Most Wanted.

Fakt, a na dodatek, niektóre trasy są dziwnie zbalansowane - jest kilka takich (można je policzyć na palcach jednej dłoni), gdzie mimo wszystko cholernie trudno o złoto i chyba nawet nie będę próbował.
Swoją drogą, czy mi się wydaje, czy przejście na 100% wymaga nie tylko zaliczenia wszystkiego na złoto, ale również... wbicia 20 poziomu na kierowcy i funkcjonariuszu? xD Absurd. No, chyba, że ktoś ma aktywnych znajomych i lubi się bawić w podbijanie rekordów na autologu - wtedy pewnie mu się uda.

Z tym poziomem trudności to zaobserowałem coś dziwnego, ale nie jest to zresztą nic nowego: w sposób wyjątkowo wkurzający dopasowuje się do gracza. Tzn. jeśli pojedziesz jak mazgaj i na trasie z wymaganym złotem za czas 4min będziesz miał 6min, to przeciwnicy prawdopodobnie zaliczą to niewiele szybciej niż Ty. Jeśli jednak zaciśniesz poślady i zrobisz czas 3:30, to oponenci i tak będą Ci non-stop siedzieć na ogonie.
Przez tak absurdalną A.I. dzieją się dziwne rzeczy: np. w pojedynku między Veyronem a CCXR na ostatniej prostej, przeciwik zawsze dostaje turbo i nigdy nie udało mi się z nim wygrać. Zdarzyło mi się też nie raz, że np. jadąc 400km/h przez autostradę, policjant rozbił się tuż obok mnie... i co? Obserwuję mini-mapę: on zaraz wstaje na nogi i zbliża się do mnie z kosmiczną prędkością (podejrzewam jakieś 600km/h) żeby tylko zaraz dyskretnie pojawić mi się w tylnim lusterku. Takie akcje nie są totalnym złem, bo ostro zapieprzająca policja już gościła w różnych wcześniejszych tytułach i ma to pewien sens, mimo braku realizmu. Problem pojawia się wtedy, kiedy to komputerowi gracze, kierowcy, też się tak zachowują. No sorry, ale dla mnie żadną przyjemnością jest jechać idealnie trasę z wypiekami na mordzie, z czasem lepszym o 20sekund niż zazwyczaj, i obserwować, że i tak przeciwników mam tuż za sobą. A nie raz zdarzały się absurdy pokroju wyskakującego info, że przeciwnik jest za mną 3sec, po czym po jakichś pięciu (a jechałem ponad 300) pojawia się tuż obok mnie i mnie wyprzedza (by później zwolnić, oczywiście).
Ogólnie spodziewałem się, że gra będzie fajna (szczególnie, gdy widziałem średnią ocen tutaj, która zapowiadała, że to będzie jedna z lepszych przed "upadkiem" serii), a tu taka kicha i zbiór, niby nieistotnych, ale niewybaczalnych błędów. Na plus: naprawdę ładna grafika, piękne widoki, mnóstwo samochodów wykonanych z dbałością o szczegóły. To muszę akurat przyznać, że jakie by te gry nie były, czy lepsze czy gówniane, to zawsze miło po prostu obejrzeć te supersamochody i związane z nimi ciekawostki, najnowsze modele i ich co raz to lepsze osiagi. ;)

zgadzam się w 100% ! Ale dla mnie 7/10 ;)
Mnie też mocno wkurzała A.I. przeciwników, jak np. gościa wyeliminowałem, by ten po paru sekundach zaczął mnie wyprzedzać nowym wozem - tragedia ;( a natomiast jak mnie rozwalili, to oczywiście game over ;(

No i sam model jazdy wozów traki średni ;( Jedynie przyjemnie się gra ze względu na cudna grafikę i mnóstwo samochodów wykonanych z dbałością o szczegóły ;)
Pozdrawiam