Daje 9/10. Swietna nastrojowa muzyka, nareszcie jakas fajna fabula z Christina Milian i Maggie Q w roli glownej. Bardzo dobra fizyka jazdy, super wozy i nareszcie realistyczne osiagi samochodow !!! Jedyny minus jak dla mnie, to bardzo trudne wyscigi zwlaszcza te, w ktorych jestesmy glina i w okreslonym czasie trzeba rozwalic okreslona ilosc preciwnikow. Pamietam, ze moj brat i kuzyn swego czasu utkneli na 70 % i bardzo dlugo sie meczyli, zeby przejsc dalej... Swoja droga, tez sie niezle nameczylem, zeby przejsc te czesc na 100 % Ale warto bylo...Mam nadziej, ze znajdzie sie ktos, kto ma podobne zdanie. Pozdrawiam ;)
Ale tutaj nie ma wyścigów w których jesteś gliną. To np. Hot Pursuit, a nie Undercover. Zresztą Undercover ma najbardziej nierealistyczną fizykę do tej pory (wchodzenie w zakręty bez hamowania - i tak całą grę), więc nie może być, że o niej mówisz.
Jak narazie Undercover leży fizycznie i graficznie, ta droga to jakaś tragedia, niesprawiedliwie prostreet jest niżej bo przy Undercover wygląda dużo lepiej i gra się dużo lepiej. Tutaj grafika wygląda jak w tych grach co za 5 zł są w hipermarketach.
Mi chyba w tej części najbardziej do gustu przypadło miasto. Podobały mi się te ciągnące się kilometrami autostrady. Eliminacja wrogów poprzez uderzanie też dawała wiele frajdy. Na uwagę też zasługuje ścieżka dźwiękowa, moim zdaniem jedna z lepszych na tle innych NFS. Niestety w pewnym momencie do gry wkrada się monotonia, charakteryzująca się powtarzalnością tras i misji. Przymykając oko na grafikę i fizykę jazdy (która była katastrofalna) mogę powiedzieć, że do ok 30% postępu gry, grało się całkiem fajnie.