Ale też nie można narzekać. Według mnie ta gra jest jednak bardzo dobra. Huśtanie się na pajęczynie zostało zrobione dość fajnie, fabuła jest dosyć fajna, a walka została zrobiona podobnie jak w Arkham City. Jedyna rzecz na jaką można narzekać to walki z bossami i trochę spieprzone zakończenie.
Duży plus za jakąkolwiek fabułę w tej grze, a nie kopiowanie filmu. Jednak gra jest bardzo powtarzalna i czasami możemy sie złapać na tym, że patrzymy z niedowierzaniem na monitor i mówimy: "znowu?". Była to pierwsza gra, w jaką kiedykolwiek grałem padem, więc często sterowanie Pająkiem dawało mi w kość. Pamiętam, że w jednym miejscu były barierki do pasa i mogłem przez nie przeskoczyć i się zabić, a w następnej lokacji były identyczne tylko w innym kolorze i już nie mogłem przez nie przeskoczyć, więc czasem gra oszukuje. Moja ostateczna ocena to 6/10. Ktoś mógłby się ze mną nie zgodzić, ale każdy czego innego oczekuje po Spider-Manie. Moje oczekiwania zostały w 60% spełnione stąd też moja ocena i mam nadzieję, że w przyszłości może doczekamy się pająka na miarę Arkham City, albo chociaż Asylum.