Penumbra: Przebudzenie to jedna z tych gier, która utrzymuje nas w stanie ciągłego zagrożenia od początku do końca.

Przygodę zaczynamy od poznania 30-letniego fizyka imieniem Phillip, który po śmierci matki otrzymuje list od ojca, którego od dawna uważał za zmarłego.

Po wszystkim, bohater wyrusza na Grenlandię, gdzie ma zamiar poznać prawdę na temat tego, skąd mógł otrzymać list.

Podczas podróży po kopalni, bohater będzie musiał stoczyć walkę o przetrwanie.

Jak na 2007 rok gra ma niezwykle klimatyczną grafikę, można powiedzieć, że jest to Silent Hill z widoku pierwszej osoby.

Ciemne pomieszczenia, niepokojące odgłosy oraz muzyka, która idealnie pasuje do klimatu opowiadanej historii i jednocześnie jeży włos na głowie.

Gra posiada niezwykłą innowację, jak zaawansowana interakcja z otoczeniem. Każdy przedmiot można podnieść i jednocześnie nim rzucić. Poza tym otwieranie różnych drzwi czy szuflad odbywa się za pomocą myszki, przy której pomocy musimy zasymulować ruch ręką.

Walka bronią białą, która też występuje to nie jedno kliknięcie. By uderzyć, trzeba przytrzymując lewy przycisk myszy ruszać w tam, gdzie chcemy uderzyć. Taki zabieg pozwala lepiej wczuć się w postać Phillipa, jak i zagłębiać się w rozgrywkę.

Do rozświetlania pomieszczeń używamy światła chemicznego, flar oraz latarki. Światło chemiczne świeci na zielono i jest nieskończonym źródłem światła latarka oświetla mały teren i są do niej potrzebne baterie a flara rozświetla bardzo duży teren i wypala się po jakimś czasie.

Walka w grze jest trudniejsza niż w przeciętnym FPS-ie, przez co lepiej uciekać od potworów, głównie od psów-zombie oraz pająków. Zagadek, które rozwiązujemy w grze jest bardzo dużo i stoją na trochę wyższym poziomie niż te w Silent Hill 2, jeśli ustawię wysoki poziom trudności.

Klimat i strach to główne aspekty Penumbry, ta gra nie straszy żadnymi jumpscare'ami czy krzyczącymi potworami, tylko samym klimatem, na który składa się niezwykle klimatyczna fabuła, dźwięki otoczenia oraz słabe oświetlenie pomieszczeń. Potwory zamieszkujące kopalnie również przysporzą wiele strachu, przez co łatwo się spocić.

Gra starszy tak samo a nawet lepiej niż Silent Hill, przez co można ją porównywać to serii "Cichego Wzgórza".

Penumbra to jedna z najlepszych gier na PC, dlatego polecam ją każdemu, kto chce poczuć klimat mroźnej Grenlandii na własnej skórze.