Tyle powstawała ta gra. Aż trudno w to uwierzyć.
Grałem w to w wakacje. Była to jedyna jakaś ciekawa pozycja w zasięgu.
Jako FPS sprawdza się dobrze. Trochę za dużo łażenia po tych chodnikach grawitacyjnych. Zaciąłem się w tym sześcianie ale wykaraskałem się z tego. hehe
Podoba mi się tryb ducha. Wprowadza pewien smaczek do potrawy.
W ogóle dobry patent z grawitacją i portalami.
8/10
Prey pobił na głowę nieudanego Quake 4 pokazując że liczy się pomysłowość a nie ciągła i ta sama wtórność. Szkoda że nie powstała 2 część.
Ciekawe co sprawiło, że anulowali Preya 2. Mi się wydaje, że przedobrzyli i ich to przerosło.
A mogę Ci odpowiedzieć na to pytanie wtedy była recesja na rynku FPS wtedy ten rynek miał już się bardzo źle. Sukcesy odnosiły gry które były bardzo rozbudowane i miały w standardzie coś więcej niż sam shooter, np Bioshock, Prey został wycofany z tych obaw aczkolwiek gra odniosłaby sukces tylko pewnie nie potrafili tego rozwinąć jak chcieli. Szkoda bo fabuła była dobrze napisana. Nie był to tytuł bezmózg stylu Painkiller.