może po prostu za mało grałeś w tę gre. Jakbyś pograł z 1-2 lata, to może byś opanował perfekcyjnie ten model jazdy. Ja dziś grałem u kolegi i zgadzam się z fatalnym modelem jazdy, ale tłumaczę to tym ,że pierwszy raz grałem. Po co porównywać z grą, która jest tylko na ( Xboxa One ) dostępna? . Pomyśl o Gran Turismo Sport lub Gran Turismo 6 , tam jest perfekcyjny model jazdy, łatwy i przyjemny , aż chce się grać.

Grałem kilka godzin i tyle wystarczy, by wyrobić sobie zdanie na temat tej gry. Co kto lubi ;)

Forza Horizon 3 kolego jest na PC jak tego nie wiesz ;)

Gran Turismo Sport i i Gran Turismo 6 to gry na konsole, której nie mam i nie mam zamiaru mieć.

serio? No to chyba warto ją kupić, ja też nie lubię tej gry i też grałem z 1-2 godz .Lepszy Driveclub, albo Need For Speed Payback jako ściganki.

Shurtugal_Eragon "perfekcyjny model jazdy, łatwy i przyjemny" dwie części zdania, które znacząco się różnią. Właśnie w PC2 czy Asseto Corsa czy leciwym ale genialnym RBR uznałbym model jazdy za perfekcyjny ale daleki od łatwego i przyjemnego gdyż gry są mocno nastawione na symulację. Wielu zawodników korzysta ze wspomnianych symulatorów.
Pozostałe o których piszecie to rozgrywka typowo Arceadowa i z symulacją niewiele ma wspólnego. Porównywanie Forza Horizon do PC2 nie ma najmniejszego sensu bo to gry dla dwóch różnych odbiorców. Podchodzenie do wspomnianych przeze mnie tytułów bez dobrej kierownicy nie ma najmniejszego sensu. No ale jak się tak właśnie podchodzi i do tego przegrywa wywijając bączki na torze to najłatwiej napisać, że model jazdy jest tragiczny. Przypomina to nieco płacz dziecka, które przegrało w zawodach.

Dokładnie, Forza Horizon ma bliżej do Burnouta niż Project Cars 2. Jeżeli chodzi o model jazdy względem pierwszej części autorze, zmienil się MOCNO i to na lepsze, oczywiście nie tak jakbyś chciał bo przed zakrętami trzeba hamować itd... PC2 to symulator, dla ludzi którzy interesuja się trochę motosportem.