PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=621530}

Project Zero III: The Tormented

Zero: Shisei no Koe
8,4 115
ocen
8,4 10 1 115

Project Zero III: The Tormented
powrót do forum gry Project Zero III: The Tormented

Pod względem klimatu to jest po prostu cud, miód i orzeszki, zresztą jak każda część serii "Project Zero". Problem z trzecimi częściami jest taki, że ma się w stosunku do nich zawyżone wymagania. W przypadku drugiej części wystarczy dać więcej tego co było i poprawić niedociągnięcia, a gracze będą zadowoleni. W przypadku trzeciej części to już nie wystarcza, dlatego programiści wymyślają nowe elementy, żeby odświeżyć formułę. Niestety te innowacje w "Project Zero III" były nietrafione. Mówię tu przede wszystkim o "przerywnikach", w których główną bohaterką biega się po jej domu, wywołuje zdjęcia i rozmawia z jej współlokatorką. Ja wiem, że one wzbogacaja fabułę, ale niepotrzebnie rozpraszają ciężki klimat zagrożenia, który towarzyszy nam we właściwej części gry i sztucznie wyciąga jej długość (ta część jest znacznie dłuższa od poprzednich, ale w większości to przez masę tekstów do czytania i przez te "przerywniki"). Kolejną nieudaną innowacją jest wprowadzenie pełnoprawnych epizodów, w których gra się innymi postaciami niż główna. Tu akurat problem jest inny: wprowadza to zamieszanie, bo nie wiadomo czy warto jednej postaci ulepszać aparat czy nie. Inna sprawa, że pozostałe postaci wyróżniają się w zasadzie tylko tym, że są słabsze od głównej bohaterki. Poza tym, odniosłem również wrażenie, że ta część jest trochę słabiej wyreżyserowana. Czasami ciężko mi się było domyślić co mam zrobić dalej (część epizodów zmusza gracza do zaawansowanego backtrackingu w poszukiwaniu przedmiotów rozproszonych po całej rezydencji, z niewielkimi wskazówkami co do tego, gdzie trzeba szukać). Pomijając jednak te wady, to nadal jest survival horror najwyższych lotów, w który fani serii powinni zagrać.

ocenił(a) grę na 10
Malignus

Akurat na zdjęcia i rozmowy nie narzekałam. Wprowadza to do fabuły kolejne informacje, czytałam je z chęcią. Klimatyczne są te dodatkowe elementy. Uważam, że to co do końca nie wyszło w Silent Hill 4 wypadło genialnie w Fatal Frame III: klimat zamknięcia, wyobcowania, oderwania od rzeczywistości, chociaż jest tuż obok.
Zmiana kamer trochę komplikuje rozgrywkę przy pierwszym przejściu. Przy kolejnych już jest mało odczuwalna. Mnie osobiście cieszyły nawiązania do poprzednich części i możliwość prowadzenia postaci z jedynki.
Fabuła: genialna....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones