Wybitna - 10/10

Widzę że wytrawny z ciebie sympatyk Johna Marstona :-), mógłbym pokusić się o dużego plusa do 9 - tki ale mimo że gra graficznie przewyższa starsze o dwa lata dzieło Rockstar North - GTA 4(9,5) to przygoda związana z wirtualnym miastem Liberty City bardziej trafiła do mnie, podobała mi się historia współczesna o imigrancie z Bałkanów dosiadającym nie rumaków a korzystającym z koni mechanicznych. Niemniej masz dobry gust - produkt rozmachem i wykonaniem pozostawia ciekawe, niepowtarzalne wrażenie i dystansuje do siebie wszystkie inne gry westernowe powstałe do tej pory na wszelakich platformach.

Twoja opinia świetnie podsumowuje obie gry. Bo właśnie najczęściej jest tak, że ktoś jest albo fanem GTA IV, albo RDR. Mało który fan obie te gry ocenia najwyżej, zazwyczaj ma jednego ,,faworyta". Ale to pokazuje potęgę Rockstara - w ciągu dwóch lat zdefiniować sandboxy tej generacji, w których każdy znajdzie coś dla siebie.
Mnie z kolei te właśnie ,,rumaki" zachwyciły. A konkretnie - odbudowany przez programistów świat, ktory znaliśmy dotychczas z westernów - a więc filmweb jest swietnym miejscem do dyskusji o grze osadzonym w takim świecie:). Ten skansen wygrywa jak dla mnie z Liberty City. Dla mnie GTA IV to 9, ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Obie gry są jednymi z najmądrzejszych tej generacji.
Tak więc co do twojego gustu - też jak najbardziej doceniam:)

i ja dorzucam 10/10! super gra, moja pierwsza na konsolę i nie zawiodłem się ani przez moment! choć fanem GTA też jestem i to dużym

gra świetna ale jeśli chodzi o tytuł gry roku to wg mnie należy on się alanowi wakowi .