A mają zamiar?

NIe ale tak się rozmarzyłem...:)

Film by musiał być podzielony na części, co uważam, że najlepiej oddałoby linię fabularną całej gry.

He he z całej fabuły RDR można byłoby zrobić kilka filmów.

Nie zgodzę się nie można. Poza tym bracia C. nie nadają się do ekranizacji gry. "Prawdziwe Męstwo" im nie wyszło, poza tym nigdy by się na taką "fuchę" nie zgodzili. Idealnym reżyserem i scenarzystą byłby Andrew Dominik, ale to również niezależny twórca nie rzemieślnik. Jeżeli kiedyś powstanie ekranizacja to nich się za nią weźmie jakiś młody, ambitny twórca, który będzie w stanie oddać niesamowity klimat tej gry.

Ale, że "Prawdziwe męstwo" im nie wyszło to jest tylko i wyłącznie twoje zdanie. I wybacz, ale ono mało mnie interesuje.
Chciałem tylko podkreślić w moim poście, że twór R* bardzo przypomina mi film Coenów. A całe to pisanie o eGranizacji "RDR" przez braciszków, zdaję sobie sprawę, że to jest dmuchanie na wiatr i wcale od nich tego nie wymagam.
Poprostu sobie tak zamarzyłem będąc pod wrażeniem obu tych produkcji.

Ekranizacji nie egranizacji. Egranizacja to np. gra na podstawie książki jak Metro 2033.

Dzięki mamo:)

A kto to jest bracia Coenowie?

Niech zostawią RDR w spokoju! Nawet Peter Jackson powiedział, że teraz gry są lepszą formą od filmów. Taka jest prawda, gry wstąpiły na najwyższy poziom doznania przeżyć ze wszystkich form. RDR jest lepsze nawet niż niejedna książka w tych klimatach. W to trzeba zagrać i tyle. Lepiej, płynniej opowiedzianej historii nie uświadczymy nigdzie. Owszem ktoś może powiedzieć, że w grach lepiej jest w Heavy Rain. Tylko ze HR to samograjek składający się z samych QTE. A dokonanie czegoś takiego w ogromnym otwartym świecie z dowolną kolejnością wykonywania misji gdzie nie ważne jaką kolejność wybierze gracz to zawsze fabułę poznaje się chronologicznie to jest geniusz. Ta gra jest bezsprzecznym arcydziełem. [kropka]

Gry wogóle przechodzą niewiarygodną "ewolucje", świadzczą o tym pieniadze, które się w nie wkłada, a także zyski ( jak usłyszałem o pierwszym tygodniu sprzedaży Black Ops-a i jego przychodach to mi beret z głowy spadł). Powoli się to równoważy, jak już nie teraz, z hollywoodzkimi produkcjami filmowymi! I kto by o tym pomyślał parę lat temu? Jeszcze te: HD, 3D, kinecty, itd.- już nic mnie nie zdziwi.:)