PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=620588}

Resident Evil: Revelations

Biohazard: Revelations
7,2 1 364
oceny
7,2 10 1 1364
Resident Evil: Revelations
powrót do forum gry Resident Evil: Revelations

Ukończyłem Resident Evil: Revelations i muszę powiedzieć, że spodziewałem się dobrej gry, ale nie aż tak rewelacyjnej. Polecam graczom, którzy lubią gry skupione na fabule i w stylu filmowym. Czas przejścia według informacji w grze to 16 godzin[, więc długa nie była. Kilka lat temu ukończyłem Resident Evil 5 i tamta również była po prostu arcydziełem.
W obu tych grach (w innych częściach zapewne również) fabuła jest na pierwszym miejscu.

Muszę przyznać, że najlepsze gry to jednak takie bez ogromnego świata, czyli skupione głównie na fabule i konkretnych misjach. Te gry z wielkim światem to zazwyczaj pożeracze czasu, a chyba nie o to chodzi? Po co biegać lub jeździć po wielkim świecie od punktu do punktu?
Oczywiście również lubię takie gry (chociażby GTA czy Wiedźmin), ale w żadnym razie nie uważam takiego wielkiego świata za plus.

Jednak jeśli mowa o samej Resident Evil: Revelations, to gra jest podzielona na 12 rozdziałów (12 odcinków), które dzielą się również na podrozdziały. Twórcy nie pozwalają się nudzić nawet przez sekundę. Nie dosyć tego, że na zmianę grasz w różnych miejscach, to jeszcze kilkoma różnymi bohaterami. Są także misje dziejące się w przeszłości.
Jednym słowem przejście tej gry, to jak obejrzenie ciekawego i emocjonującego filmu. Prawie do końca są utrzymywane tajemnice i nie wiesz jak to się wszystko skończy.

Jeśli chodzi o walki to zazwyczaj trudne nie były, ale zdecydowanie można było zginąć, jeśli nie miałeś wprawy. Było kilku bossów, co dodatkowo świetnie urozmaicało sceny akcji.

W Resident Evil: Revelations na pierwszym miejscu jest oczywiście klimat, emocje i fabuła. Te wszystkie elementy należą zdecydowanie do czołówki wśród gier. Wiadomo, że to nie poziom Final Fantasy, ale ze względu na jej długość to chyba niemożliwe.

Jeśli już miałbym znaleźć jakieś wady, to niestety irytujące było to udawanie czyjejś śmierci, żeby potem pokazać, że jednak dana postać przeżyła. Było tak, aż 3 razy podczas całej gry. To znaczy twórcy celowo mylili widza, żeby potem pokazać, że jednak wszystko dobrze się skończyło.

Pewne rzeczy (losy postaci) mogliby zmienić i byłoby jeszcze lepiej. Tak naprawdę to jedyną [spoiler]ofiarą w tej grze była Rachel. Wszyscy inni przeżyli.[/spoiler]

Sterowanie jest bardzo wygodne, ale musiałem ustawić czułość myszy na minimum (1), a jeszcze do tego zmniejszyć bezpośrednio na myszce.

Muzyka była bardzo dobra. Świetnie tworzyła klimat gry. Jakby nie ten element, to gra byłaby znacznie mniej przyjemna. Większość emocji to w dużej mierze zasługa oprawy dźwiękowej.

9/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones