W dwóch pierwszych częściach jest ten sam, w Risen 3 już jest inny. Choć tak naprawdę to można uznać, iż w każdej części jest inny, gdyż Bezimienny z R1 nie przypomina siebie w "dwójce". Mi tam jakoś to nie przeszkadzało, bo protagonistom z Risenów daleko do takiego Bezimiennego z Gothiców.