To wspaniałe wczuć się w rolę Tony'ego Montany, wrócić do Miami lat 80 i prowadzić gangsterski biznes. Szkoda że graficznie gra odstaje od czasu wydania, po jakimś czasie robi się monotonna, a minigierki z klikaniem z czasem doprowadzają do furii, że ma się ochotę rozwalić klawiaturę. Niewybaczalny błąd twórcy popełnili z muzyką - z jednej strony idealnie odtworzyli archaiczne dźwięki w momentach akcji (prosto z filmu!), mamy tutaj repertuar muzyczny lat 80, pop, trochę oldskulowego rapu i rocka, plus muzyka z filmu.
Ale dlaczego twórcy powstawiali nowoczesne rockowe i rapowe kawałki, to do dziś nie wiem - jednak psują totalnie klimat. Tak samo motywy muzyczne (współczesno rapowe)...
Ale i tak ją uwielbiam :) Aktor podkładający głos Montanie to niemalże Pacino.
Często do niej wracam.