PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=820304}

Star Wars Jedi: Upadły zakon

Star Wars Jedi: Fallen Order
7,6 5 801
ocen
7,6 10 1 5801
Star Wars Jedi: Upadły zakon
powrót do forum gry Star Wars Jedi: Upadły zakon

Jako fan Star Wars-ów nie mogłem się doczekać premiery tej gry. Gameplay'e pokazywane przez twórców zachęcały, chociaż budziły wątpliwości głównie pod względem mechaniki walki, która wydawała się powtarzać rozwiązanie z Force Unleashed gdzie mieliśmy raczej do czynienia z pałką a nie mieczem świetlnym. Traktuję tę grę poniekąd jako symulator Jedi, więc nie będę się zbytnio skupiać na fabule, bo to dla mnie kwestia drugorzędna. Fabuła jest zresztą średnia. Brakuje zwrotów akcji i w zasadzie od początku wszystko już wiadomo. Bohaterowie nie mają też w sobie tego czegoś, co pozwoliłoby ich polubić. Cal też jest raczej nijaki i jak dla mnie zbyt grzeczny, ale to chyba zasługa Disney'a.

Tyle na temat fabuły. Natomiast jeśli chodzi o mechanikę gry to jest ona dosyć nierówna. Na początku walka nie daje przyjemności, a wręcz irytuje. Cal jest strasznie słaby, ma wyjątkowo wąski zakres umiejętności i szybko ginie nawet gdy atakują go jakieś przerośnięte szczury. A i niektórzy szturmowcy potrafią szybko zredukować pasek życia do zera. Z czasem jednak sytuacja się zmienia. Cal rośnie w siłę, zyskuje nowe umiejętności i lepsze moce. W drugiej połowie gry czuć już jego power i walki stają się zaskakująco przyjemne. Zwłaszcza gdy zyskujemy możliwość przełączania między pojedynczym a podwójnym ostrzem miecza świetlnego. To naprawdę doskonałe rozwiązanie. Walki w dalszym ciągu polegają głównie na unikach (każdy przeciwnik mniej więcej co drugi atak ma nieblokowalny), ale nie ulega wątpliwości, że gra oprócz Tomb Raidera/Uncharted inspirowała się też serią Dark Souls, więc po prostu trzeba przywyknąć do takiego podejścia. Poziom trudności również jest wysoki i należy się liczyć z dość częstymi zgonami.

Do wad systemu walki należy zaliczyć przede wszystkim brak możliwości szatkowania szturmowców (jedynie potworki i roboty można pociachać, ale każdy typ na tylko jeden sposób). Nie jest więc tak jak w Jedi Academy (zwłaszcza z kodami i modami), ale to też pewnie wina Disney'a. Chociaż cieszę się, że twórcy dali możliwość walki podwójnym mieczem to brakowało mi wariantu z dwoma osobnymi ostrzami. Są wprawdzie 2 ataki, które na to pozwalają (po 1 dla każdego typu miecza), ale to nie to samo co w JA. Przydałyby się też przełączalne style walki mieczem (niekoniecznie formy znane z kanonu, ale chociaż tryby szybki, silny itp.). Brakuje również większej liczby ataków typu silnego, są jedynie 2.

Pomimo tego walka jest w dalszej części gry naprawdę przyjemna, można zrzucać wrogów w przepaść (nawet tych największych) a odgłosy miecza świetlnego są rewelacyjne. Zresztą podobno każdy kolor ma osobne dźwięki. A propos kolorów - są wszystkie najważniejsze, ale nie ma czerwonego. Wiem, że twórcy chcieli podkreślić, że Cal jest dobry nie pozwalając mu na dzierżenie tego atrybutu Sith-ów, ale nie uważam żeby taka skórka w czymś przeszkadzała. Zwłaszcza jakby dali ją po ukończeniu fabuły (New Game + tu nie ma, ale można swobodnie eksplorować wszystkie mapy po skończeniu gry). W kwestii ciemnej strony brakowało mi też umiejętności z nią związanych (słynne błyskawice z palców i zdalne duszenie), ale tu już bardziej rozumiem intencje twórców. Z kolei z jasnej strony mogli dodać jeszcze telekinezę i kontrolę umysłów, wiecie, "To nie są droidy, których szukacie". To jednak drobiazgi. Ostatnia rzecz to kwestia walk na miecze świetlne. W grze tylko bossowie ich używają, żaden typ zwykłego przeciwnika jej nie ma (zamiast tego używają elektropałek). Wiem, że to rzadka broń, ale nic nie stało na przeszkodzie żeby od czasu do czasu Cal trafiał na jakichś nowicjuszy/adeptów Sith-ów. Zresztą w ogóle za dużo tu walk z fauną poszczególnych planet a za mało z ludźmi (i humanoidalnymi kosmitami).

Podsumowując, czy gra jest godnym następcą Jedi Academy ? Moim zdaniem nie do końca, ale naprawdę warto zagrać (dla fanów SW jest to pozycja obowiązkowa). Można się w znacznym stopniu poczuć jak Jedi :-)

NewJoker

Czerwony kolor miecza jest w edycji specjalnej

pawelolearczyk

Z tego co wiem tam jest niestety tylko pomarańczowy.

NewJoker

Hmm... Wydaje mi się że na początku gry dopóki nie zepsujesz miecza i nie tworzysz swojego to do wyboru były trzy kolory w tym jeden był czerwony. Teraz po zmianie miecza nie widzę już tej opcji. Możliwe że wziąłem pomarańczowy za czerwony xD

pawelolearczyk

Tak, to musiał być pomarańcz. On był dostępny dla tych, którzy kupili preorder. Z tego co właśnie przeczytałem, w styczniu wypuścili aktualizację dającą ten dodatkowy kolor miecza wszystkim graczom. Szkoda, że grę przeszedłem w listopadzie albo grudniu zeszłego roku ;-)

ocenił(a) grę na 8
NewJoker

Jak dla mnie gra nie jest następcą Jedi Academy a odpowiednikiem najnowszego God of War w świecie Starwars.

ChubakaCieLubi

Nie grałem w God of War, ale bardzo możliwe. Nawet motyw z rzucaniem mieczem/toporem jak bumerangiem się pokrywa. Generalnie SW Fallen Order jest przede wszystkim soulslikiem.

Na marginesie dodam jeszcze, że podobno jedna z aktualizacji wprowadziła do gry tryb areny. Fajnie, bo m.in. czegoś takiego tej grze brakowało. Walka mieczem świetlnym jest tu znacznie lepsza niż w serii Force Unleashed (tam to było okładanie się jakimś kijem świetlnym), ale jednak daleko jej do Jedi Academy i pewnie nieprędko dostaniemy godnego następcę. Sandbox z Jedi i odpowiednio odwzorowaną szermierką to by było coś. Na razie z nowszych produkcji chyba najbliżej jest mod Star Wars do gry Mordhau i ten do gry Blade and Sorcery (VR niestety) ;-)

ocenił(a) grę na 8
NewJoker

To i tak jedna lepszych gier w tym uniwersum, bo już nie mogłem patrzeć na te battlefronty.

A tak dostaliśmy dość oryginalny tytuł bazujący trochę na Tomb Riderze, trochę na właśnie God of Warze, trochę też na Assasin Creedzie. Te 3 gry definiują ten tytuł, jest zbieractwo, rozwój postaci i puzle.

Z tym że rozwój postaci zrobiony typowo na modłę jak w God of war wybierasz skille za punkty i one wzmacniają comba.

Nie jest to rpg no ale i taki wyszedł tylko jeden.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones