Po pierwsze - to taki reboot krótkiej serii, sam nie lubię takiego podejścia twórców, ale opluwanie gry tylko dlatego, że zrobiła ją EA to trochę nietrafiony argument.

Drugie - nawiązania do oryginału(-ów). Jest sporo, wystarczy poczytać dokumenty, które znajduje się w grze.
Tak, wiem, literki. Dużo literek. Trzeba składać w wyrazy, wyrazy w zdania i te ostatnie jeszcze umieć zrozumieć.
Strzelanka jest be? Może i tak, ale z tego co pamiętam (a grałem w oryginalnego Syndicate jakiś zylion lat temu) to poza wątkami rozbudowy to gra się głównie na strzelaniu opierała. Do Crysisa 2 nie porównuję - nie grałem. W Deusa nowego - owszem, i porównania z nim nie ma, ale to są dwie kompletnie różne gry - łączy je tylko perspektywa, z jakiej ogląda się świat gry - Deus nastawiony jest na skradanie i ciche podejście (taki Thief naszych czasów) a Syndicate to po prostu strzelanina - przyprawiona nieco tylko możliwością rozbudowy umiejętności postaci.

Trzecie - długość i konsolowość. O ile do długości nie tylko mogę, ale i muszę mieć zarzut (Nie gram w multi z założenia, jedyna gra, w którą w sieci strawię to Arma 2 - poziom buractwa rodem z COD, MW-któregośtam-już-z-rzędu jest tam o wiele niższy.), to zarzucanie grze, że jest wydawana na najpopularniesze platformy jest w/g mnie - dziecinne. Wydawca chce przecież zarobić, a niestety, chcąc nie chcąc, konsole to spora część rynku gier.
Co do bossów - faktycznie podnoszą nieco ciśnienie (głównie odpornością na ołów), ale takie czasy niestety - w praktycznie każdej grze ostatni przeciwnik na danym poziomie ma coś więcej do powiedzenia i wymaga nieco więcej potu. Mnie osobiście nie przeszkadzały, głównie dlatego, że każdy z tych bossów był mniej więcej tak odporny jak nasza postać (wbrew pozorom), a wymagał znalezienia metody, w jaki sposób go pokonać.

Chociaż z drugiej strony - wykonanie w stylu Rainbow Six: Las Vegas 2 byłoby pewnie nieco lepsze. Ale od czego sequele? Jeśli dobrze się sprzedała (nie śledzę specjalnie wyników sprzedaży), EA nie odpuści pewnie tak nośnego tematu i uniwersum. Baa, powiedziałbym, że nawet małe MMO możnaby wyrzeźbić z tej gry.