PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=697102}
8,4 5 981
ocen
8,4 10 1 5981
The Last of Us: Left Behind
powrót do forum gry The Last of Us: Left Behind

Jak dla mnie, w grze było wiele niedopowiedzianych rzeczy. W podstawce, gdy Ellie wspomina Joelowi o swojej przyjaciółce, mówi ''Miała na imię Riley i to ona umarła pierwsza''. OK, tylko jak umarła? Nie przemieniła się? Wie ktoś?
I ciekawi mnie też jak Marlene dowiedziała się o przypadłości Ellie i jak na to mogła zareagować. Wystarczy przypomnieć sobie reakcję Joela, gdy zobaczył jej ugryzienie :)
Jednak zakończenie, mimo, że wiadomo co się stanie i powyższych niejasności, wg mnie jest całkiem dobre i mocne, chociaż spodziewałem się, że Ellie będzie musiała zabić przyjaciółkę, gdy się przemieni, czy coś w tym stylu :). Na końcu jest wiele niedopowiedzianych rzeczy, podobnie jak w podstawce, ale być może to czyni tę grę naprawdę dobrą :) Tylko krótką.

Zastanawiające jest też trochę to, że przez całą podróż po centrum handlowym dziewczyny nikogo nie spotkały... A tu na koniec cała chmara zarażonych się rzuca.
I scenka pocałunku. Nie powiem, lekki szok... I kolejna niejasność. To w końcu był gest przyjaźni czy Ellie jest lesbijką? Nie wiem, czy ktoś zauważył, ale w budce fotograficznej, po skończeniu zdjęć, miałem wrażenie, że też chciały się pocałować, tylko były bardzo speszone lub zawstydzone.


Szkoda, że dodatek jest taki krótki. Wg mnie dałoby radę zrobić z tego 2 osobne dodatki (historia z Riley i wyprawa, by pomóc Joelowi). Z drugiej strony zostało to dobrze przedstawione, przeplatanie brutalnej walki z niewinną zabawą dwóch dziewczynek, co idealnie balansuje rozgrywkę i sprawia, że się nie można znudzić.

ocenił(a) grę na 9
karo0o

Fajnie że jest nowy temat, nareszcie mogę z kimś podyskutować :)

Z podstawki i tej ostatniej sceny wynika że Riley zginęła bo została ugryziona tak jak Ellie lecz niestety nie była odporna, więc się zaraziła. W dodatku tez myślałem że to będzie do końca pokazane i spodziewałem się Ellie biegnącej do Marlene i jakiegoś filmiku. Widocznie twórcy uznali ze najważniejsze jest ukazanie więzi między przyjaciółkami i każdy już wie że Riley ginie więc chyba nie było sensu tak wydłużać gry. Ja to również odbieram odbieram jako pozostawienie tych ostatnich godzin życia tylko dla nich :) I możemy tylko się domyślać jak to się skończyło.

Możesz przytoczyć jeszcze jakieś fragmenty twoim zdaniem nie jasne? Ja właśnie nie pamiętam za bardzo aby w dodatku poza tym ostatnim fragmentem było coś nie jasnego, i tak jak na taka długą podstawkę gdzie akcja trwa rok to wszystko jest spójne i kompletne, ale może o czymś zapomniałem a byłby kolejny temat do dyskusji :)

Jeśli chodzi o centrum handlowe to przypomnij sobie że zainfekowani pojawili się kiedy Riley załączyła głośno muzykę :)

Co do tej sceny z pocałunkiem to są na filmweb wątki o tym i możesz poczytać, ale ostatnio przypomniała mi się scena kiedy Ellie w namiocie podnosi zdjęcie tego faceta co ją uczył jeździć konno, to na fotografii gdy jest on młody powiedziała: "niezłe z niego ciacho.." więc interesuje się chłopcami :) a pocałunek to według mnie tylko koleżeński, i może desperacka próba zatrzymania Riley przed odejściem. pamiętajmy że Ellie była dość zamknięta i nie miała żadnych przyjaciół a mówiła także w podstawce że boi się samotności, więc zrobiła by wszystko aby zostać ze swoją jedyną przyjaciółką.

maniak18

''I możemy tylko się domyślać, jak to się skończyło'' - racja, podobnie jest z podstawką :) Fakt, że wiemy jak Riley skończyła, sprawia, że może rzeczywiście nie było większego sensu tego pokazywać, zwłaszcza, że można było łatwo zepsuć wrażenia. I możemy tylko sami sobie dopowiedzieć co było dalej. :)
Podczas oglądania ostatniej scenki byłem cały czas skupiony, chłonąc każde wypowiedziane słowo i oczekując na najgorsze. A tu ciach - napisy końcowe i muzyka (która, nawiasem mówiąc, była świetna).

Ogólnie mówiąc, to byłem pod wrażeniem ukazania relacji Ellie i Riley. Prawie do samego końca się bawiły, poznawały, spędzały dobrze razem czas, zero jakiejkolwiek walki czy brutalności. I o to w sumie chodziło. Twórcom się to bardzo dobrze udało - gdy Ellie wsiadła na tego konika miałem radochę razem z nią ;). Spodobały mi się też zdjęcia i chodzenie po sklepie z zabawkami, gdzie można łazić i łazić w poszukiwaniu jakichkolwiek elementów do interakcji i nowych dialogów.

Na plus można zaliczyć fakt, iż dano nam takie ''miniwybory'', czyli pozy do zdjęć czy te 3 pytania zadawane przez Ellie. Byłem tym nieco zaskoczony, zwłaszcza po przejściu podstawki, gdzie nie było czegoś takiego wcale. Niby taki mały bajer, a może kogoś ucieszyć.

Co do niejasności to raczej głównie w szczególności chodziło mi o te dwie, czyli końcówka i pocałunek. Może jak coś będzie mnie jeszcze dręczyć, to napiszę :). Chociaż fakt, że Świetliki przyjęły w swoje szeregi nastoletnią dziewczynkę, też może się wydawać co najmniej dziwny, chyba że to mi coś umknęło, to przepraszam :).

Owszem, zarażeni pojawiają się wraz z głośną muzyką, ale żeby przez całą ich wyprawę po centrum nie było nikogo? I do tego nie cały czas dziewczyny zachowywały się specjalnie cicho :) Ale to mało ważny szczegół, gdyż dzięki braku zarażonych, można się się skupić na relacjach dziewczyn.

Przyjaciółka była dla Ellie bardzo ważna, fakt, ale żeby aż tak, by ją pocałować? Nie upieram się na siłę, że ktoś tu jest homo, ale wg mnie gdyby twórcy chcieli ukazać tu jedynie ich przyjaźń, Ellie, chcąc zatrzymać Riley na zawsze, chwyciłaby ją za rękę, coś powiedziała, ewentualnie mógłby być pocałunek w policzek. A tu taki pocisk :) Moim zdaniem, to sprawia że ten wątek nie jest do końca jasny i nie można być na 100% pewnym o co tak naprawdę chodziło. Do tego jak wspomniałem, ta niezręczna chwila po zdjęciach, gdzie można odnieść wrażenie, że zaraz do czegoś dojdzie, sądząc po twarzy i zachowaniu Ellie. Ale może jednak faktycznie ona woli chłopców :P

Co do tego, czy Ellie była zamknięta w sobie też mam trochę wątpliwości. Grając w dodatek można odnieść takie wrażenie, ale w podstawce akurat miałem odczucia, iż jest ona dość wygadana, zwłaszcza gdy ją poznajemy na początku. Sposób, w jaki odzywa się do innych, to jak opowiada Joelowi, że po raz pierwszy znalazła się poza strefą kwarantanny, czy jakoś tak (scena z początków podstawki, gdy Joel idzie spać twierdząc, że jest zmęczony, a potem się budzi, a Ellie wpatruje się w ciemne okno za którym widać żołnierzy). Jakoś miałem odczucie, że jest nawet w miarę otwarta na innych.


Tak na marginesie - przypomniałem sobie artykuł z magazynu naukowego pt. ''Psychologia gier komputerowych''. Mowa w nim m.in. o The Last of Us. W tekście (choć dość krótko) psycholog wyjaśnia w jaki to sposób przywiązujemy się do postaci z gier. Jest tam też screen z gry, na którym mimika i emocje Ellie i Joela zostały zaznaczone i pokrótce, ale trafnie opisane. W artykule jest też mowa o innych grach, np. GTA V czy Mass Effect 3. Taka ciekawostka, gdyż ten artykuł mile mnie zaskoczył, a obecność ulubionej gry w czasopiśmie naukowym dodatkowo cieszy :P
Miło wiedzieć, że gry powoli już nie są czymś, co twierdzą stereotypy.

ocenił(a) grę na 9
karo0o

"Podczas oglądania ostatniej scenki byłem cały czas skupiony, chłonąc każde wypowiedziane słowo i oczekując na najgorsze. A tu ciach - napisy końcowe i muzyka (która, nawiasem mówiąc, była świetna)"

Miałem takie same odczucie :)


Te mini wybory to faktycznie ciekawa rzecz, tak samo zauważyłem świetny patent gdy w pewnym momencie chodzimy po wentylacji i pod nami znajdują się zarażeni i za chwilkę pojawiają się bandyci. Można rzucić cegłą aby narobić hałasu dzięki czemu bandyci będą walczyć z zarażonymi a my możemy uciec :) Aż dziwne że w podstawie czegoś takiego nie było, tylko się walczyło albo z zarażonymi albo z bandytami ale osobno.



"Co do niejasności to raczej głównie w szczególności chodziło mi o te dwie, czyli końcówka i pocałunek. Może jak coś będzie mnie jeszcze dręczyć, to napiszę :). Chociaż fakt, że Świetliki przyjęły w swoje szeregi nastoletnią dziewczynkę, też może się wydawać co najmniej dziwny, chyba że to mi coś umknęło, to przepraszam :)."

Myślę że kluczem tutaj jest przeczytanie komiksu :) Bardzo tobie polecam, gdyby co to mam wszystkie 4 po polsku w wersji cyfrowej i mogę przesłać np. na maila. W komiksie są wydarzenia jeszcze sprzed dodatku i pewnych ciekawostek można się dowiedzieć.



Jeszcze co do Ellie to masz rację że w podstawie ona jest dość wygadana, ale w dodatku można znaleźć list obok karuzeli na ladzie od fast fooda w którym Winston pisze o tym jak Ellie musi być smutna i tłumi to w sobie, ze dobrze to maskuje itd. Wydaje mi się że nie jest otwarta osoba na nowe znajomości. W komiksie też można zauważyć jak Ellie nie chce z nikim rozmawiać, nie nawiązuje nowych kontaktów a dopiero co trafiła do szkoły wojskowej. Wydaje mi się że nie umie nawiązywać nowych kontaktów ale gdy kogoś pozna, polubi to faktycznie potrafi być wygadana :)


Czy ten artykuł jest gdzieś na internecie? bardzo prosiłbym o jakiś link albo o wskazówkę jak to znaleźć bo wpisuję w google ''Psychologia gier komputerowych'' ale nie mogę znaleźć a z chęcią bym poczytał zwłaszcza o TLoU :)

maniak18

Co do możliwości konfrontacji zarażonych z bandytami - również spodobał mi się ten pomysł i szkoda, że nie było go w podstawce. Ale oczywiście nie mogłoby być tak, że w ten sposób przechodzimy całą grę obserwując z boku walczących, czy uciekając :) Jednak kilka takich możliwości urozmaiciłoby grę.
Ogólnie dodatek wnosi trochę nowego do całości. Zauważyłem kilka nowych animacji, gdy Ellie eliminuje po cichu przeciwników. W podstawce za każdym razem było: skok na plecy - trzy ciosy nożem - oponent załatwiony. Przydałoby się tam trochę różnorodności.

Ten list muszę jeszcze raz dokładnie przeczytać i przeanalizować :)
Nawiasem mówiąc, zaciekawiła mnie też historia załogi helikoptera, w drugiej części gry, przedstawiana w formie listów i nagrań, a na koniec zdjęcie wszystkich członków :). Ciekawe urozmaicenie rozgrywki, dodatkowo dobrze wpasowane do gry.

O komiks bardzo bym prosił i byłbym wdzięczny :) Mój email: autokubus12@wp.pl


Niestety, w internecie raczej tego artykułu nie znajdziesz. Ukazał się on w magazynie ''Świat wiedzy'' (nie wiem, czy podanie tej nazwy nie jest czasem sprzeczne z regulaminem FW), bodajże w numerze grudniowym 2013 r. Ale wiele nie tracisz, artykuł głównie się skupia ogólnie na tym co przyciąga ludzi do gier i sprawia, że się przywiązują do występujących w nich postaci. Jest kawałek o GTA V o grafice, odwzorowaniu otoczenia, swobodzie itd. Na temat TLoU jest też trochę, niewiele, aczkolwiek dobrze powiedziane, głównie o emocjach i dopracowanej mimice postaci. Tekst krótko wyjaśnia w jaki sposób było możliwe, by ktokolwiek poczuł sympatię do Ellie :)

ocenił(a) grę na 9
karo0o

Z załagą helikoptera to fajnie się czytało, tak samo jak w podstawce listy czy pamiętniki od różnych mieszkańców.

Co do samego dodatku to miło zaskoczyło mnie że jest podzielony na 2 akty rozgrywające na przemiennie. Ja nie czytałem za bardzo recenzji ani filmików aby nie psuć sobie niespodzianki ale wiedziałem że będzie o Ellie i Riley ale nie sądziłem że będzie motyw jak Ellie ratuje Joela w podstawowej wersji gry :)

Komiks poleciał na maila :)

Dzięki za wyjaśnienie tego artykułu, myślałem że to może na necie na jakieś stronie było i coś bardzo obszernego, nie wiedziałem że jeszcze świat wiedzy wychodzi, kiedyś to zbierałem :)

maniak18

Ja tam wiedziałem, że będą dwie oddzielne historie :) Twórcy ładnie i zgrabnie to połączyli w całość, gra się nie nuży ani na trochę, dzięki czemu nawet się nie zauważa tych dwóch czy trzech godzin spędzanych z grą.

Dzięki za komiks, wieczorem zajmę się lekturą :)

''Świat wiedzy'' wciąż wychodzi, ma się dość dobrze i chyba trzyma pozycję na rynku. :) Nie kosztuje wiele, więc warto kupić, w każdym nr znajdzie się trochę ciekawego.

Myślę, że temat dyskusji jest już chyba przenicowany, pozostaje nam czekać na jakiekolwiek informacje co do następnej części gry :)

ocenił(a) grę na 9
maniak18

Witam, czy mógłbym też poprosić o ten komix na maila? renomakz@wp.pl z góry dziękuje :-)

maniak18

właśnie przeszedłem zarówno podstawową wersje jak i dodatek no i cóż mogę dodać przeczytałem waszą konwersacje panowie i widzę że poruszyliście praktycznie wszystkie wątki oczywiście zastanawia mnie jak dokładnie zmarła riley i w jaki sposób ellie dostarła do marlene,możemy sie domysłać oczywiście co tam zaszło że riley sie przemieniła że ellie w grunci erzeczy zna marlene gdyż ta przyjazniła si e z jej matką i sama marlene mówi joelowi na chwile przed zabiegiem w szpitalu że dla niej jest to również bardzo trudne ponieważ zna ją niemal od dziecka i obiecała matce że będzi esie nią opiekować.eliie znajduję też korespondencje marlene z jej matką.a propo pocałunku to w moim odczuciu nie był to tylko przyjazny gest widać było chemie między dziewczynami i moim zdaniem darzyły sie autentycznym uczuciem.piękna historia,smutna i wzruszająca w momencie gdy joel zostaje ranny aż łezka zakręciła mi się w oku widać było że najchętniej zszedł by już z tego zepsutego świata ale głos elllie sprawie że wstaje i idzi e dalej.coś pięknego.mam wielką prośbe czy jest możliwość podesłania komiksu również do mnie?byłbym bardzo wdzięczny mój e mail to baronetc@wp.pl pozdrawiam serdecznie

ocenił(a) grę na 6
karo0o

pewnie razem musiały zwiewać z miasta, jej koleżanka zmieniłą się po drodze, a jak sama Ellie zdała sobie sprawę, że się nie zmienia poszła do świetlików, bo nie miała wyboru

ocenił(a) grę na 7
karo0o

W podstawce Ellie powiedziala cos w stylu "Riley powiedziala, ze poczekamy i oszalejemy razem, ze tak bedzie romantycznie - ja nadal czekam na swoja przemiane". Wiec niejasnosci brak.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones