4 nie siega 3 nawet do kostek. Beznadzieja i totalna porazka EA games... Zaczynajac od tego, ze nie mozna wybrac swojego koloru ubran/wystroju wnetrz tylko narzucony przez tworcow to wszystkie opcje zostaly ograniczone do zbednego minimum. Nawet nazwisko po ślubie sie nie zmienia, trzeba je zmieniac w opcjach gry. Noworodki również sa strasznie niedopracowane, wygladaja jak rodem z the sims1, Nie da sie im zmienic wózka juz nie mowiac o nauce chodzenia czy mowienia jak w przypadku the sims 3. Mapka jest bardzo mala, max 10 parceli.
Co ciekawe, producent chce sklonic gracza do spedzenia czasu przed komputerem i w tym celu zastosowal zabieg - im wiecej grasz, tym wiecej elementow odblokujesz. Np aby kupic okap kuchenny musimy osiagnac 10 poziom kucharza, i tu powstaje pytanie: czy chcesz aby Twoj sim byl kucharzem? a moze wolisz kariere przestepcy? No i oczywiscie co z mlodymi malzenstwami? Wychodzi na to, ze nie mozemy kupic dzieciom mieszkania tak jak bylo to w the sims 3.
Dodatkowo gra jest bardzo ciemna, rozjasnialam monitor, ustawialam wieksze natezenie swiatel i nic.
Na plus jest jedynie grafika, ktora na prawde wygląda bardzo fajnie. No i oczywiscie sam etap tworzenia sima, ktory został dopracowany bardzo dobrze w porównaniu z resztą gry.

Jednym slowem: pieniadze wyrzucone w bloto.
Jezeli ktos liczy na fajna zabawe w swiecie, ktory moze sam zaprojektowac polecam the sims 3, bo 4 jest strasznie ograniczona. Grajac w ta gre ma sie wrazenie ze producent pospieszył sie z jej wypuszczeniemi i jest to wersja demo.
Osobiscie liczylam na cos wiecej a okazalo sie, ze the sims 3 wygrywa.