Nixxes robi bodaj wszystkie konwersje na PC dla Square i nie chce im się po prostu okienek nowych robić, ale silniki są różne.

Na początku dawałem 7/10, ale skoro 2 miesiące później nadal wspominam jak irytująco głupia ta gra była, to i ocena idzie odpowiednio niżej :P
Ogólnie to gra nie oferuje nic odkrywczego w gameplayu, choć pomijając momenty samogrające się, to jest całkiem przyjemna. Radzę jednak grać dopiero po czymś mocniejszym, bo nawet jeśli mózg dalej się nie wyłączy, to przynajmniej nie będzie można jednoznacznie przypisać odruchu wymiotnego wyborom artystycznym twórców.

Lokacje są klaustrofobiczne? Misja podczas której wspinamy się na maszt radiowy, czy misja w której przedostajemy się po moście będąc asekurowanym przez snajpera też? Ja osobiście miałem wrażenie lęku wysokości :)
Panowie - umówmy się, że na dzień dzisiejszy tak właśnie powinna wyglądać rozrywka. Gra sama w sobie jest odkrywcza. Nie zapominajmy, że dźwiga legendę jaką niewątpliwie w świecie gier jest Tomb Raider. Moim zdaniem dźwiga tę legendę z lekkością. A co niby strategię mieli zrobić? To jest przecież przygodówka.

Chodzi mi o to że pomimo wrażenia otwartości terenu jest on dość mocno ograniczony jeśli chodzi o poruszanie się, a może zdawało mi się tylko ;) Fajnie że gry poszły w taką stronę: Walking Dead, the Last of Us, Tomb Rider, wszystkie te gry przyciągają do monitora i ciężko się oderwać. Tylko tak jak wspomniałem : MNIEJ STRZELANIA WIĘCEJ FABUŁY I KOMBINOWANIA ! Szczególnie w TR - jesteśmy uroczą damą a nie terminatorem żeby rozwalać 10 chłopa z kałachami :)

Niestety ale wydaje mi się, że czasy myślenia w grach tego typu już minęły. ma być prosto, przyjemnie i duża rozpierducha bo młodzież z pokolenia na pokolenie coraz głupsza jest. Również światem gier rządzi pieniądz i idąca za nim chęć zarobku. Tytuły tego typu mają duże szanse powodzenia sprzedaży tak jak w świecie kina Transformers czy kolejne części Szybcy i wściekli.
Ja zagrałem z czystej ciekawości gdyż wychowałem się na przygodach Lary (1,2,3) i ciekaw byłem tej transformacji jakiej uległa.
Na myśl przywodzi cykl Assasin's Creed, który również bardzo lubię więc ustosunkowałem się bardzo pozytywnie. Czasy się zmieniają i standardy rozrywki również - niestety. Nie będzie juz symulacji, która przebije IŁ2 Szturmowik, Ścigania, które będzie smakowało tak jak pierwsza część Colin McRae czy przygody rodem z trzeciej części Tomb Rider (którą uwielbiam).
Pozdrawiam fanów dobrych gier ;)

Zdarzają się mimo wszystko dobre gry np Walking Dead - choć to bardziej interaktywny film niż gra, ale zawsze to coś! Twórcy iła czytałem ostatnio, pracują nad nową odsłoną IŁ2, zobaczymy co z tego wyjdzie :) Ja tam mimo wszystko jestem nastawiony dość optymistycznie ze względu na wejście nowej generacji konsol, zobaczymy co nam to przyniesie - i oby gry były bardziej wymagajace pod względem intelektualnym :D

"Również światem gier rządzi pieniądz i idąca za nim chęć zarobku"
Kompletnie nie wiesz o czym mówisz. Śmieszą mnie ludzie, którzy mówią, że rynkiem gier rządzi pieniądz, a sami grają tylko w wielkie tytuły wielkich wydawców. Chcesz gry z innowacyjną rozgrywką nietypowym klimatem i wymagające myślenia? Zapraszam do zagrania w gry niezależne. One nie są nastawione na zysk.

Grywam w gry niezależne od wielkich pieniędzy. Kończyłem takie tytuły jak Machinarium, Limbo czy Neverhood i są niewątpliwie wciągające co nie zmienia faktu, iż duzi wydawcy sięgają coraz częściej tylko i wyłącznie do portfeli graczy nie przejmując się tymi bardziej wymagającymi. Co stoi na przeszkodzie aby połączyć fizykę i grywalność Richard Burns Rally z silnikiem np SHIFT2? moim zdaniem wyszłaby najlepsza rajdowa gra wszech-czasów. Ale po co - lepiej jest wydać wyścigopodobny GRID2 na którym się zawiodłem straszliwie. Rozumiem, że pieniądz jest w tej kwestii najważniejszy bo gdybym tworzył gry to również chciałbym na nich zarobić. Niestety to taki ślepy zaułek dla graczy wymagających.

Gracze wymagający też mają swoją niszę, w której pojawiają się gry dla nich. Oczywistym jest, że większość gier wyścigowych będzie miało arcadowy styl jazdy, bo taki wolą gracze.

"Co stoi na przeszkodzie aby połączyć fizykę i grywalność Richard Burns Rally z silnikiem np SHIFT2?"
To, że symulatory nie są tak popularne i koszty mogłyby się nie zwrócić. Jakbyś miał własną firmę, to oczywistym jest, że chciałbyś zarobić, a nie stracić na swoim projekcie.

Rzuć jakieś tytuły na tapetę - chętnie pogram jeśli jest coś godnego uwagi o czym nie trąbią największe serwisy dla graczy.
pozdrawiam

Najprostszym przykładem na tytuł dla graczy wymagających jest oczywiście Dark Souls. Wielbiciele trudnych i skomplikowanych strategii mają serie Europa Universalis. Niestety więcej tytułów z pamięci nie znam. Trzeba by bardziej poszukać, ale ja zwyczajnie nie interesuję się takimi tytułami.

Tytuł gry sam w sobie już - brak słów
Nijak ma się do samej gry
Bezczeszczenie tradycji itp.

Jakie bezczeszczenie tradycji?! To jest prequel a jednocześnie restart, opowiada wydarzenia zanim Lara została poszukiwaczką przygód...

To zwracam honor , widać nie wszystko przeanalizowałem
Ale obstaję przy tym , że w tej grze duch Tomb raidera zaniknął
A prequel powinien mieć tego ducha

Wątpię, że na tej części się skończy, a skoro gra opowiada historię zanim Lara została "rabusiem grobowców" to możemy się spodziewać, że następne części będą miały tego ducha :)

miejmy nadzieję

Najwidoczniej ktoś ci sprzedał wersję na PSX z 1996 roku

Akurat tę część miło wspominam z czasów początkowych przygód z grami ;)