bo ja wiem, gdyby zmienić tytuł
Bo ducha Tomb raidera w tym zbytnio nie ma
czytałem, że fabuła denna i do tego zerżnięta z far Cry 3
po obejrzeniu lets play koncówka też rozczarowała totalna wyrzynka

Jeszcze denną fabułę od biedy zdzierżyłby, sama w sobie dosyć funiasta gra by się obroniła, nawet w obliczu krowiego łajna, którym fabuła wali jak z rozrzutnika, gdyby nie brała się ona tak na poważnie. Poziom mniej więcej Crysisa. Bez odrobiny przekąsu i autoironii, to gdzieś po 4-5h gry, nie szło mi znieść tego kału dłużej niż 15 minut bez irytacji.