Tytuł bez wątpienia godny uwagi i warty polecenia. Jeśli ktoś lubi psychodeliczne klimaty Beksińskiego to będzie zachwycony. To właśnie te genialne grafiki i rysunki przykuły moją uwagę w pierwszej kolejności. Pod tym względem jest wybornie - gra cieszy oko (i ucho także). Oprawa i historia tworzą bardzo ciekawą, klimatyczną i spójna całość. Można naprawdę wsiąknąć tu po uszy.
Niestety ma 2 poważne mankamenty: jest stanowczo za prosta jak na przygodówkę - większość zagadek rozwiązujemy z marszu, niemal bezwiednie. Z tego też wynika poniekąd druga rzecz, czyli długość... a raczej krótkość. Przeszedłem ją 3,5 godziny, co pozostawia spory niedosyt.
7/10
Jak dla mnie, Świetna i przyjemna gra :) Na pewno pozostanie mi w pamięci :) Jaki to ja jestem zły :P 4 złe i 5 dobrych uczynków. Złe to: skazałem na śmierć szczura w klatce, jego obiad w domu utopiłem :P, ukrzyżowałem ptaka i klauna dałem jako zabawkę dla maga ^^
Te gadanie o uczynkach to lekki spoiler....
U mnie było bodaj 2 złe uczynki reszta dobre.NIestety nawet wybranie właściwego klucza nie uratowało mojej postaci.
Mam dokładnie takie same odczucia, oprawa audiowizualna jest znakomita, ale prostota zagadek wpływa również na długość samej gry. Chociaż to i tak 100x lepsza gra,niż te wszystkie pseudo przygodówki typu hidden object.