PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724570}
7,6 369
ocen
7,6 10 1 369
Total War: Attila
powrót do forum gry Total War: Attila

Gram już od wtorku w Attylę i mogę wstępnie ocenić grę. Ogółem jest ona świetna, jej zalety wymieniam poniżej.
• Gra jest dopracowana. Sega się postarała by nie powtórzyć błędu z Rome II i już w dniu premiery Attila jest pozbawiony większych błędów.
• Świetnie oddaje czy upadającego Rzymu i wielkich migracji barbarzyńców.
• Dużo bitew historycznych, aż dziewięć. Jest to znacznie więcej niż w Rome II (bez dodatków) i BI (tylko dwie bitwy).
• Ciekawe drzewo rodowe i polityka. Widać, że twórcy wzorowali się na Crusader Kings II, choć wiele im brakuje. Mimo to, nowe opcje w polityce wewnętrznej to duży plus. Dodatkowo armie także zyskały nowy system zdobywania doświadczenia.
• Możliwość niszczenia prowincji lub ich porzucania. Można także oddać osadę w ręce przyjaznych barbarzyńców by się odgrodzić od tych gorszych.
• Gra Cesarstwem Rzymskim jest naprawdę trudna. Nie radzę zaczynać od poziomu legendarnego będąc zachodnim Rzymem ;). Wytrzymanie 5 lat to niezły wyczyn (rok jest podzielony na cztery tury, zgodnie z porami roku).
• Nowe opcje jak np. wcielanie jeńców do swojej armii lub decymacja (dziesiątkowanie) zdemoralizowanych żołnierzy, gdy morale armii jest niskie (morale wojska w czasie kampanii - kolejna nowa rzecz).
• Rewelacyjna muzyka, która dodaje klimatu grze.
• Oczywiście grafika.
Jeśli miałbym się czegoś czepiać, to odejścia od pięknych i minimalistycznych ikon oddziałów i budynków z Rome II. Powrócono do starych, które moim zdaniem są brzydsze i mniej czytelne.

NikKlik

Podsumowując, Total War: Attila zasługuje na 9+/10.

użytkownik usunięty
NikKlik

Ale parę dni po premierze zapowiedzieli nowe DLC z frakcjami, żeby nie było, że mamy dwa razy day-one DLC. Już czekam aż każą sobie płacić za tekstury krwi.

Niestety, taki jest obecnie rynek gier komputerowych i większość producentów stosuje takie metody by zarobić.

NikKlik

Tak sobie pozwole na kilka slow komentarza w odniesieniu do autora postu. Mieszkam za granica i nabylem ta gre w wersji trzyplytowej, steam'owskiej...niestety, nie mam napedu w laptopie wiec ni jak mi zweryfikowac co jest w srodku.
Spytam wiec: jezeli chodzi o bitwy historyczne, to ktore nam autorzy serwuja i czy na pewno one sa historyczne?
Mozesz je wymienic?
Uwazam, ze to co zawiera Attyla powinno byc zawarte w Rome 2-mam tu glownie na mysli drzewo rodowe czy opcje decymacji.Jakos mi sie to nie zgadza z realiami gdy Rzym stal na skraju upadku.Na decymacje moze pozwolic sobie wodz gdy panstwo sie rozwija i posiada zaplecze rekrutacyjne, natomiast nie w momencie gdy barbarzyncy wala do bram, a dobrze wyszkolony obywatel_rekryt jest na wage zlota.To raczej czasy hellenistyczne, czyli podstawa Rome 2
To rzecz gustu i wrazen wizualnych ale mnie osobiscie nie podobaly sie ikony z Rome 2-zbyt ascetyczne i skape w szczegoly-bardziej to pasuje do epoki dark age.
Ciekawe jedynie jakie zaserwuja nam tworcy gry dlc. Mile by bylo cos z polowy IV wieku albo nawet wczesniejsze retrospekcje jak poczatki tetrarchii ale to chyba utopia.
Ponadto nie obrazil bym sie gdyby jeszcze wydali dlc do Rome 2, np. wojny Trajana, czy wojna domowa za Septymiusza Sewera...

Magister_Perotinus

Bitwy historyczne: Pola Katalaunijskie, Utus, Soissons, Samarra, Rawenna, Cartagena, Ad Decimum, Adrianopol i jakaś między zachodnim, a wschodnim Rzymem, której nazwy nie pamiętam. Wszystkie wydarzyły się naprawdę i większość została całkiem dobrze zrekonstruowana (chociaż mam zastrzeżenia do Pól K.).
Rzeczywiście decymacja powinna była być w Rome II, w czasach Attyli już jej nie stosowano.
Ikony to oczywiście rzecz gustu, ale te z Rome II były moim zdaniem świetne.
DLC z tetrarchią lub Trajanem byłoby wspaniałe, chociaż myślę że pójdą raczej w kierunku wczesnego średniowiecza.
Po dłuższej grze dostrzegłem inny minus. Po kilkudziesięciu turach znaczna część mapy to pustkowie, a ponowna kolonizacja jest bardzo kosztowna i niewielu się jej podejmuje.

NikKlik

Odnosnie dlc z Trajanem i tetrarchia to mialem na mysli Rome 2...
Jakos brak mi okresu przejsciowego miedzy imperializmem a powolna dekadencja, czyli przelom II/IIIwieku.
Z czasow Augusta taki ogromny przeskok na koniec IV wieku...czuc niedosyt.

Magister_Perotinus

Do Rome II wydali już kilka dodatków i sądzę, że skupią się raczej na rozwijaniu Attyli. Przeskok z Augusta na 395 rzeczywiście jest duży, ale z drugiej strony między Attilą, a Medievalem jest jeszcze większy.

NikKlik

Mam jeszcze jedno pytanie: jakiej wersji gry uzywasz?
Czy tej ze steama?
Bo mi za cholere nie chce sie odpalic, tylko pokazuje jakiej bzdurne komunikaty, ze sterowniki do karty nieaktualne...
Nonsens...uzywam sprzetu za 2000 euro z podwojna karta graficzna i parametrami na topie.

Chyba jedyna alternatywa jest sciagniecie calej gry z torrenta za kilka miesiecy gdy ktos spiraci gre wraz z lepszymi dlc.Tak, tak Steam sam zacheca do tego tak traktujac klientow.Oprocz tego nie podoba mi sie powrot do podstawki(okrojenie z dlc zwl blood gore i etc) oraz sprzedawanie produktu na raty-o tym nawet ktos juz wczesniej wspominal.

Magister_Perotinus

Kupiłem przez Steam, dzień przed premierą (ale po pierwszych recenzjach) by mieć DLC z wikingami. Gra się pobrała, a w dniu premiery ją odblokowano. Mi też wyskakiwało coś o złych sterownikach, ale gra działała. Problemem był brak dymu i ognia (a właściwie czarne plamy zamiast nich) i w internecie przeczytałem, że potrzebna jest aktualizacja oprogramowania Nvidii. O ile dobrze pamiętam to najnowsza wersja do pobrania ze strony producenta to 352. Po pobraniu tejże aktualizacji już nie było żadnych problemów.

Magister_Perotinus

Polać temu panu!!! xD

NikKlik

"Gra jest dopracowana. Sega się postarała by nie powtórzyć błędu z Rome II i już w dniu premiery Attila jest pozbawiony większych błędów."
Mając ponad rok pracy nad kodem rome 2 ciężko żeby były błędy. To w zasadzie ta sama gra. Nie można czegoś co powinno być oczywistością zaliczać jako zaletę.. To że Twórcy w złodziejski sposób wydali nieskończoną grę, a teraz dodatek do niej wydali dopracowany nie jest żadną zasługą.

"Ciekawe drzewo rodowe i polityka. Widać, że twórcy wzorowali się na Crusader Kings II, choć wiele im brakuje. Mimo to, nowe opcje w polityce wewnętrznej to duży plus. Dodatkowo armie także zyskały nowy system zdobywania doświadczenia."
Brak drzewa rodowego to była kpina jeżeli chodzi o Rome 2..

"Gra Cesarstwem Rzymskim jest naprawdę trudna. Nie radzę zaczynać od poziomu legendarnego będąc zachodnim Rzymem ;). Wytrzymanie 5 lat to niezły wyczyn (rok jest podzielony na cztery tury, zgodnie z porami roku)."
Czy to jest jakaś wielka zasługa w BI też zachodni Rzym miał pod górkę z tego co pamiętam. Poziom trudności wynika po prostu z (w miarę) dobrego odwzorowania sytuacji panującej w tamtych czasach w cesarstwie.

"Nowe opcje jak np. wcielanie jeńców do swojej armii lub decymacja (dziesiątkowanie) zdemoralizowanych żołnierzy, gdy morale armii jest niskie (morale wojska w czasie kampanii - kolejna nowa rzecz)."
Coś co powinno pojawić się tytuł wcześniej.. jako że pojęcie decymacji kojarzy się chyba najbardziej z postacią Krassusa.

"Jeśli miałbym się czegoś czepiać, to odejścia od pięknych i minimalistycznych ikon oddziałów i budynków z Rome II. Powrócono do starych, które moim zdaniem są brzydsze i mniej czytelne."
Ja osobiście zaliczyłbym to na plus.. nowe ikony sprawiają że interfejs jest o wiele bardziej przejrzysty i łatwiejszy w obsłudze, wcześniej wszystkie karty jednostek wyglądały tak samo.

Poza tym jeżeli chodzi o grafikę i muzykę.. to prawda że jest na wysokim poziomie.. Ogólnie gra jest o wiele lepsza od wydanego wcześniej Roma 2. Sytuacja identyczna jak z Empiere i Napoleonem.. Empiere total war powinno być tym czym bym Napoleon tak samo jak Rome 2 powinien być tym czym jest Atilla. CA i Sega nie uczą się na błędach, i pobłażanie im przez fanów i kupowanie ślepo ich gier bez zastanowienia tylko sprawę pogarsza. Gra jest dobra i warta kupna ale za jakiś czas gdy jej cena spadnie bądź trafi jako tytuł objęty promocją na Steam-ie !!! Obecnie poleciłbym tą grę osobą które swoją przygodę z serią Total war zaczną tutaj.

Ale i nie zapomnijmy o największym smaczku tytułów CA ostatnich lat.. DLC.. Zaraz po premierze (która była w lutym.. 19 chyba) mamy frakcje germańskie, frakcje plemion brytyjskich, frakcje wikingów.. oczywiście cała zawartość tych "pakietów" została utworzona jeszcze przed premierą i wycięta z gry żeby sprzedać zaraz po niej. Więc o ile Atilla można dostać taniej niż Roma 2 to żeby mieć pełną grę trzeba wydać więcej.

CZacza

"Brak drzewa rodowego to była kpina jeżeli chodzi o Rome 2."
Mi w Rome II nie brakowało drzewa rodowego. W starszych Total Warach służyło ono głównie do segregacji generałów, ewentualnie do zawierania sojuszy poprzez małżeństwa. W Romie II usunięto je, ale zamiast tego wprowadzono wrogie stronnictwa i nowe akcje polityczne (zabójstwo, adopcja itp.). Dla mnie jedyną wadą był pewien bałagan i brak określonego przywódcy oraz następcy. W Attili połączono dawne drzewo rodowe z oknem politycznym z Rome II oraz dodano nowy system nadawania urzędów i kilka innych rzeczy. Ogólnie jest do bardzo dobre połączenie starego z nowym.

"Czy to jest jakaś wielka zasługa w BI też zachodni Rzym miał pod górkę z tego co pamiętam. Poziom trudności wynika po prostu z (w miarę) dobrego odwzorowania sytuacji panującej w tamtych czasach w cesarstwie."
Z tego co pamiętam, w BI było łatwiej. W Attili na legendarnym, gdy zniszczysz jedną armię barbarzyńców, kolejne trzy szturmują twoje ziemie. Do tego wszędzie masz własnych buntowników. Straszne ;) Natomiast czasy odwzorowano dobrze, do niewielu rzeczy można się przyczepić. Podobają mi się również przerywniki fabularne dotyczące Attyli, jako zbliżającej się apokalipsy. Dobrze też zrobili filmiki przy włączaniu gry i rozpoczynaniu oraz kończeniu kampanii.

"Coś co powinno pojawić się tytuł wcześniej.. jako że pojęcie decymacji kojarzy się chyba najbardziej z postacią Krassusa."
Już nie narzekaj... Równie dobrze można mówić, że powinno się to znaleźć w pierwszym Rome Total War. Ciesz się, że w ogóle coś takiego dodano. Jak to mówią, lepiej późno niż wcale.

"Ja osobiście zaliczyłbym to na plus.. nowe ikony sprawiają że interfejs jest o wiele bardziej przejrzysty i łatwiejszy w obsłudze, wcześniej wszystkie karty jednostek wyglądały tak samo."
Kwestia gustu. Chociaż moim zdaniem w Attili czasem trudno odróżnić jednostki. Np. germańska brygada i germańscy poborowi wyglądają niemal identycznie.

Co do DLC pełna zgoda. Chamstwo i dojenie kasy od fanów. Dobrze, że przynajmniej wszystkie najciekawsze (moim zdaniem) frakcje są bezpłatne.

Teraz po kilku tygodniach grania i ukończeniu jednej kampanii mogę dodać jeszcze jedną wadę. Po kilkudziesięciu latach duża część mapy to niezamieszkane pustkowie pełne ruin, a liczba państw skurczyła się do dwudziestu kilku. Powinni obniżyć koszty kolonizacji zrujnowanych terenów, albo zrobić automatyczne zasiedlanie tych ziem po pewnym czasie przez nowopowstałe plemiona.

P.S
Swoją droga Attila obnażył kilka słabości Rome II. Jednak nadal uważam, że ten drugi to bardzo dobra gra.

CZacza

"Brak drzewa rodowego to była kpina jeżeli chodzi o Rome 2."
Mi w Rome II nie brakowało drzewa rodowego. W starszych Total Warach służyło ono głównie do segregacji generałów, ewentualnie do zawierania sojuszy poprzez małżeństwa. W Romie II usunięto je, ale zamiast tego wprowadzono wrogie stronnictwa i nowe akcje polityczne (zabójstwo, adopcja itp.). Dla mnie jedyną wadą był pewien bałagan i brak określonego przywódcy oraz następcy. W Attili połączono dawne drzewo rodowe z oknem politycznym z Rome II oraz dodano nowy system nadawania urzędów i kilka innych rzeczy. Ogólnie jest do bardzo dobre połączenie starego z nowym.

"Czy to jest jakaś wielka zasługa w BI też zachodni Rzym miał pod górkę z tego co pamiętam. Poziom trudności wynika po prostu z (w miarę) dobrego odwzorowania sytuacji panującej w tamtych czasach w cesarstwie."
Z tego co pamiętam, w BI było łatwiej. W Attili na legendarnym, gdy zniszczysz jedną armię barbarzyńców, kolejne trzy szturmują twoje ziemie. Do tego wszędzie masz własnych buntowników. Straszne ;) Natomiast czasy odwzorowano dobrze, do niewielu rzeczy można się przyczepić. Podobają mi się również przerywniki fabularne dotyczące Attyli, jako zbliżającej się apokalipsy. Dobrze też zrobili filmiki przy włączaniu gry i rozpoczynaniu oraz kończeniu kampanii.

"Coś co powinno pojawić się tytuł wcześniej.. jako że pojęcie decymacji kojarzy się chyba najbardziej z postacią Krassusa."
Już nie narzekaj... Równie dobrze można mówić, że powinno się to znaleźć w pierwszym Rome Total War. Ciesz się, że w ogóle coś takiego dodano. Jak to mówią, lepiej późno niż wcale.

"Ja osobiście zaliczyłbym to na plus.. nowe ikony sprawiają że interfejs jest o wiele bardziej przejrzysty i łatwiejszy w obsłudze, wcześniej wszystkie karty jednostek wyglądały tak samo."
Kwestia gustu. Chociaż moim zdaniem w Attili czasem trudno odróżnić jednostki. Np. germańska brygada i germańscy poborowi wyglądają niemal identycznie.

Co do DLC pełna zgoda. Chamstwo i dojenie kasy od fanów. Dobrze, że przynajmniej wszystkie najciekawsze (moim zdaniem) frakcje są bezpłatne.

Teraz po kilku tygodniach grania i ukończeniu jednej kampanii mogę dodać jeszcze jedną wadę. Po kilkudziesięciu latach duża część mapy to niezamieszkane pustkowie pełne ruin, a liczba państw skurczyła się do dwudziestu kilku. Powinni obniżyć koszty kolonizacji zrujnowanych terenów, albo zrobić automatyczne zasiedlanie tych ziem po pewnym czasie przez nowopowstałe plemiona.

P.S
Swoją droga Attila obnażył kilka słabości Rome II. Jednak nadal uważam, że ten drugi to bardzo dobra gra.

NikKlik

Wszystko co jest w Atilli a przynajmniej większość powinno być w Rome 2 .. bo o to chodzi w kolejnej części żeby ulepszała rzeczy z poprzedniej. W Romie 1 drzewo było miłym akcentem ale jak piszesz tak naprawdę mało użytecznym, więc Rome 2 powinien je ulepszyć tak jak to zrobiła atilla. Rome 2 to tak naprawdę alfa/beta atilli. Atilla ma poprawiony interfejs, usunięte lub lepiej rozwinięte niektóre niesprawdzające się opcje i oczywiście usunięte bugi (przynajmniej w większości).

Takie coś pokazuje jak beznadziejnym pomysłem jest zakup gry przed premierą. Osoby które dopiero teraz się zainteresują total warem nie dość że dostaną znacznie taniej "całkiem sprawny" Rome 2 to jeszcze jego tak naprawdę pełną wersję w formie Atilli.

Tak jak pisałem proponowałbym wszystkim którzy nie kupili jeszcze Rome 2 kupić Atille, a Rome 2 zdobyć za kilkanaście złotych w steam-owej promocji.

Jeżeli chodzi o dlc .. te frakcje są dla Ciebie najciekawsze dla kogoś mogą być wikingowie albo germanie. Nie wiem czy to przez Segę takie praktyki mają miejsce. Ale to co się działo z Romem 2 i teraz Atillą woła o pomstę do nieba.. a co najgorsze ludzie dalej to wszystko łykają.

NikKlik

Co masz na myśli pisząc "oddać osadę w ręce przyjaznych barbarzyńców"? Jeśli chodzi Ci o uzależnianie ich w wyniku podboju ostatniej ich osady, to muszę z przykrością stwierdzić, że ta opcja jest jak kukułcze jajo. Myślisz, że masz przyjaciół w miejsce wrogów a tu nagle püf! Nagle zdradzają żeby zemścić się za wcześniejsze porażki. Może i logiczne, ale jednocześnie sprawia, że uzależnianie barbarzyńców jest bezcelowe i lepiej ich po prostu zniszczyć. Ziemia niczyja jest lepszym zabezpieczeniem.

doliwaq

Chodziło mi o możliwość nadania prowincji hordzie, która jest na twoich ziemiach. Z ich lojalnością bywa różnie, ale i tak jest lepiej niż w przypadku uzależniania po podboju ostatniej osady. Z tymi drugimi masz całkowitą rację. Kiedyś jako Cesarstwo Zachodniorzymskie w ramach mojej "ostpolitik" stworzyłem pas zwasalizowanych barbarzyńców za Renem i Dunajem, co zakończyło się ciągłym tłumieniem ich powstań. Jedyną korzyścią była możliwość zaciągania dodatkowych wojsk z protektoratów.
Ziemi niczyjej po prostu nie lubię. Jest ahistoryczna i brzydko wygląda ;)

NikKlik

Hmm... czy ta opcja pojawia się dopiero gdy horda pojawi się na naszej ziemi?

doliwaq

Chyba tak.

NikKlik

Czyli coś jak w Rome BI... I mówisz, że mają mniejszą chętkę na bunty? Trzeba będzie spróbować.

doliwaq

Rzadko to stosowałem, bo zwykle nie chciałem oddawać ani kawałka ziemi, ale te kilka eksperymentów zakończyło się raczej pozytywnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones