Początek zapowiadał się nieźle. Ale teraz robi się denerwująco. Ogromne minusy: autosave- dużo się traci, ogromne ograniczenia i cofania. Brak przenoszenia się pomiędzy postaciami w trakcie rozgrywki: powoduje powolne ulepszanie postaci, niesmak w rozgrywce i niemożność leczenia kumpli przy pomocy eliksirków tylko muszę "pół godziny" nad nim stać i go leczyć co powoduje że przeciwnik mnie rozwala. Wkurzające jest szybkie zdychanie partnerów. Milion trafień by rozwalić jednego gościa. Mała sakwa. Mała ilość znajdywanych monet ( 1 lub w porywach wiatru 2 monety). To na razie tyle moich żalów. Utknąłem w takim miejscu gdzie jest chyba ze 20 kilka typa na małej przestrzeni. Duże i mocne typy, moi zginęli, a ja nie mogę ich uratować bo mnie potworki gonią. Daję każdemu kilka ciosów po 400 a one dalej żyją i tak sobie w kółko biegamy. Jeden pacnie mnie ze 3 razy i po moim życiu. Wkur..ające!
Tez mam podobne odczucia i w pelni sie zgadzam !!! Ja utknalem w Wzgorza Kurhanow 1, gdzie z 15 upiorow trezba pokonac... Ale ta gra, tez mnie zaczela strasznie wkurzac, ma stanowczo za duzo minusow i chyba dalej nie bede gral... Momentami bardzo trudna... Dla mnie tez 7/10. Od siebie dodam jeszcze:
PLUSY:
- dobra grafika,
- fajna fabula oraz klimat,
- bardzo dobre uosobienie wygladu bohaterow ( no moze poza elfka, ktora mogla by byc nieco piekniejsza, ale to tylko takie moje odczucie... ),
MINUSY:
- ubogi i strasznie schematyczny system wali, ktory mnie strasznie irytowal. Tylko lekki albo silny atak i blok z kopnieciem, to sorry bardzo, ale to straszna zenada. Najlepszy system walki ze wszystkich gier WP mial ( jak na razie ) Powrot Krola,
- kiepskie mozliwosci umiejetnosci specjalnych. Bo tak sie sklada, ze te wszystkie moce tak naprawde niewiele wiecej zadawaly obrazen przeciwnikom w porownaniu do WP Powrot Krola i rowniez niewiele wnosily do gry, niestety...
- troche dziwny sposob - jak dla mnie - leczenia bohaterow, ja tego nie kupilem...
I to bylo by na tyle. Dlatego dalem 7/10. P;)
Wybacz ale na grach to się nie znasz ani trochę. Grze LOTR: Podbój dałeś 8 a to kicz, wiem że każdy ma inny gust, ale gra ta jest nudna jak flaki z olejem, witcher 2 - 6 .... to jeden z najlepszych rpg, leppzse od war on the north....
Sam sie nie znasz i mnie lepiej nie denerwuj... ;( Takie moje zdanie i tyle ;) Kazdemu podoba sie co innego, Tobie sie ta gierka podoba, to fajnie, ale dla mnie jest tak jak napisalem wyzej i wszystko w temacie. Pozdro ;)
To jak kto ocenia to indywidualna sprawa, więc nie powinieneś się wypowiadać odnośnie tej kwestii. Dał swoją ocenę, ale może jak realistycznie by podszedł do sprawy to mógłby stwierdzić jeszcze inną. Sam oglądam filmy i oceniam wrażenie po filmie (oceniam w zależności od samopoczucia), gdybym jednak miał podejść do sprawy "profesjonalnie" - z większą krytyką to oceny mogłby spaść drastycznie w dół, równie dobrze może być tak z ocenami gier kolegi, którego krytykujesz.
To jest trudna gra?! błagam litości.. .zagrajcie sobie w Quake albo w Duke 3D. To były trudne gry! A to jest po prostu wyśmienita zabawa. Z kumplem w trybie COOP gramy w to co jakiś czas. Już dawno to przeszliśmy na poziomie legendarnym, normalnie wyśmienita zabawa. Gra idealnie stworzona do gry w trybie COOP a nie dla pojedynczego gracza :)
Niektórzy mówili że już prolog w The Witcher 2 jest za trudny (na normalnym poziomie) to co dopiero mówić o LOTR War in the North. Jak dla mnie była nawet za łatwa. Bosów rozwalałem jak chciałem, ale nie powiem były naprawdę trudne momenty. Słaba grafika, baaaaardzo słaba i nie ma i szkoda że nie jest to Sandbox bo na taka opowieść świetnie sprawdziła by się w otwartym świecie. Mimo to błęy nadrobiła fabuła, jak dla mnie prawie jak Tolkienowska (tak czytałem książki), wszędzie lejąca się krew i piękne momenty slowmotion.