PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810093}
5,4 94
oceny
5,4 10 1 94
Warhammer: Chaosbane
powrót do forum gry Warhammer: Chaosbane

Nie jest źle

ocenił(a) grę na 6

Do gry podszedłem bez zbytniego bagażu wiedzy, ot iż to hack n slash diablo podobny i tematyka WH którego jestem fanem.
Grę odpaliłem, w tle pobierał się 10gb patch.
4 klasy do wyboru, mój pada na slayera, bo nacja kraśków jest jedną z moich ulubionych i jedziemy.
Jakieś tam nawet ciekawe wprowadzenie do gry - i to jest dobre, że inne dla każdej postaci, a nie jak np Diablo, 8 pionków ale gra zawsze ta sama.
Lądujemy w gł. lokacji i lecimy.
Co jednak zaczyna doskwierać po pewnym czasie, ot to że praktycznie - grając Slayerem - cała gra toczy się po dusznych kanałach. Tak biegamy i biegamy z misji na misję i wszystko wygląda tak samo. Zaczyna być to uciążliwe po jakimś czasie bo każda lokacja to kopi poprzedniej.
Pomiędzy misjami spotykamy się z Teclisem, który daje nam jasno cele misji i wszystko jakoś się toczy.
To co mi się podobało to to iż każdy element ubioru widać nie tylko na screenie, ale i na samej postaci, co w Diablo (nie wiem jak w D3 bo nie grałem) 1, czy 2 nawet remaster, do końca tak fajnie nie jest.
A tu proszę, wszystko widać na postaci. Detal, ale na plus.
Co jednak mi się nie podobało, no to jak wspomniałem recykling lokacji, oraz to iż nie wiemy kogo tak naprawdę bijemy.
Nie ma żadnego bestiariusza pokonanych mobków, żeby można było zaznajomić się co tak naprawdę rżniesz toporem i to jest wielki błąd.
Mobków na planszy jest tyle, że zlewają się w jedną wielką masę padających trupów.
Co mordujesz ? no jeśli nie jesteś fanem WH to nie wiesz.
Przeszedłem kilka misji Kraśkiem i myślę sobie, a spróbuję może Imperialnym dla odmiany.
W międzyczasie ściągnął się patch.
A więc grę odpalam od nowa i ... wow :O
No takich zmian się nie spodziewałem.
Gra dostała nowe tła, ekrany loadingu, nowe animacje postaci, dwie nowe postacie ! krasnoludzki inżynier i łowca czarownic do którego zabłysły mi oczy, ale mina zrzedła jak się okazało iż to dlc :(
dwie nowe kampanie - królowie grobowców , niestety dlc, oraz coś tam z Nuln.
Wziąłem Imperialnego. Całkowicie inna gra, pomimo iż kampania ta sama co u Slayera, ale lądujemy w innych hubie, inne misje, inne wprowadzenie.
w menu też sporo się zmieniło, nowe ramki, kolory atrybutów hohoho.
Naprawdę ten patch sporo wniósł, nie tylko kosmetykę w samym gameplayu, ale pozmieniał tutaj baaardzo dużo.
A więc co mogę powiedzieć o fabule Imperialnego ?
nic...
Dlaczego ?
dlatego iż pomiędzy tymi wszystkimi pozytywnymi zmianami, developerzy zrobili taki jeden malutki tyciutki błąd, który rozrósł się w totalną spier.dolinę po całości.
widać , że nikt tego nie testował po zmianie, bo chyba by mu lampka we łbie zaświeciła, że hellou, coś tu nie gra ...
Co spier.dolili ? To, że czcionka dialogów jest tak malutka - nie , ona nie jest mała, ona jest malutka ! - że nic nie widać !!!
To nie jest kur.wa PC, gdzie siedzę niedaleko monitora, tylko konsola !
I w moim przypadku i pewnie w przypadku wielu osób, siedzi się jakiś odstęp od tv - u mnie odstęp wynosi około 2m.
No nic nie widać...
Przez pewien czas jak postacie gadały musiałem autentycznie wstawać i podchodzić do tv - pomimo iż wzrok mam dobry - żeby móc czytać tę mikroskopijną czcionkę !!! No ja je.beee...
Ale co najlepsze ! Przed patchem który wniósł tyle dobrego czcionka tekstu była dobrej wielkości, czytelnej wielkości i nie miałem problemu z czytaniem z tych 2m. jednocześnie i dialogi i elementy które podnosimy w trakcie gry miały dostatecznie widoczne napisy.
Po patchu, nic nie widać.
Loot zbieram na pałę i czytam sprawdzam dopiero w menu postaci a dialogi to już pomijam, bo ciągłe wstawanie do tv zaczęło mnie męczyć i denerwować, a po chwili bolały mnie już oczy, także niestety na fabułę położyłem lagę i to przez siermiężność twórców.
Dlatego mówię, nikt nie testował zmian, bo chyba by zauważyli, że czcionka uległa drastycznej zmianie i z pewnej odległości jest nieczytelna... A w opcjach nie ma jej zmiany na większą...
więc albo bez patcha, ale z czytelną treścią, albo po patchu ale bez poznania fabuły... no chyba, że przy konsoli siedzisz jak przy pc, ale to prędzej czy później gały oci.pieją...

Nie mniej gra Imperialnym wypada w moim odczuciu dużo lepiej od uwielbianej nacji Kraśków.
Nie wiem jak z pozostałymi postaciami, bo nie grałem, chociaż ciekawi mnie by sprawdzić tego krasnoludzkiego inżyniera.
Patch przyniósł mnóstwo dobrego ale jedną konkretną spier.dolinę , która popsuła wszystko !!!

Gry jeszcze nie ukończyłem bo strasznie męczy powtarzalność lokacji, w coopa nie grałem, ale co by nie było i jakby nie było takie solidne 6/10 bo gra się nawet przyjemnie, ale trzeba sobie grę dawkować :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones