Ciekawi mnie kwestia Żydów pojawiających się kilkukrotnie w filmie. Zachodzę w głowę, dlaczego się tam znaleźli? Nie rozumiem. Co do końcówki-zostawia widza w lekkiej dezorientacji aczkolwiek dobry pomysł. Film ogólnie nie zachwyca, ale nie jest znowu tak zły jak słyszałam od znajomych. Pan Maciej gra rewelacyjnie Gustawa, pani Żmuda-Trzebiatowska niestety wypadła najgorzej na tle innych, coś mi nie pasuje w jej sposobie mówienia kwestii...