Książkę czytałam 5 lat temu będąc w ciąży. Płakałam jak bóbr. Pierwszy raz w życiu zanosiłam się przy książce. Ekranizacja bardzo mnie ucieszyła ale nie potrafiłam się zdobyć... do dziś. Dziś znów płakałam jak przy książce. Piękny i wzruszający film. Nigdy nie zapomnę tej historii.