... , przecież to główny bohater , na nim opierała się pierwsza część , a teraz go nie ma ... To tak jakby nakręcić Indianę Jonesa bez Harisona Forda . Czekam na ten film od momentu zapowiedzi , ale na dzień dobry ma u mnie dużą krechę ...
Tego nie wiem , nie miałem okazji obejrzeć , może nie będzie źle , a te komentarze są w oparciu o zapowiedzi ...
Widzieliście zwiastun? To zapowiada się na niskobudżetówkę, udział któregoś z wymienionych przez Was aktorów zapewne zrujnowałby producentów...
Chyba jedyną sensowną aktorką w tym filmie to Michelle Fairley. A tak poza tym, to w scenach walk mam wrażenie, że kamerę trzymał ktoś z Parkinsonem
Obejrzałem , i niestety muszę powiedzieć że chociaż nakręcony przy użyciu podobnych środków jak pierwsza część jest zdecydowanie gorszy , zatrudniono mniej znanych aktorów . A z pewnością nie robi ( przynajmniej na mnie ) tak mocnego wrażenia . Pierwsza część miała u mnie 9 , ta 6 . Może nie jest to film tak durnowaty jak historyczne filmy włoskie , których nie cierpię i dla zasady omijam z daleka , ale nie ma w sobie tego " czegoś " .