A powiem Wam (z nutką wstydu), że mimo początkowego oglądania bez uwagi i mojego braku zainteresowania coś mnie w tej historii wciągnęło. Ogromnie chaotyczny film, fatalnie zmontowany a obraz jest wręcz frustrujący ale jakoś tak.. no coś mnie w nim urzekło.. i nie uznam tej 1:32 za straconą :) Hit to nie jest.. ale... no właśnie.. to ale już każdy sam oceni :)
to prawda cos w tym filmie jest, ciezko go poukladać w całość ale jak już się to uda to nawet jakies przeslanie się w nim widzi;)
jednak sumując do końca mam mieszane uczucia co do całośći i nie wiem sam pod jak go ocenić, dlatego połowa ;]