Książka poruszająca, chociaż bardzo krótka. Już wtedy obrazowała problemy imigrantów żyjących we francuskim społeczeństwie. Szkoda, że telewizja publiczna nie pokazała nigdy filmu.
Także marzę o obejrzeniu tego filmu ! Książka jest wspaniała, najlepsza Romain'a Gary'ego. Potem dopiero "Obietnica poranka" i "Lęki króla Salomona ... Czekam :)
pokazała, oglądałam to chyba w TVP2, ale dawno temu, w latach 80-tych, więc pewnie jeszcze przed Twoimi narodzinami ;-)
A gdzie znalazłaś starą wersję filmu, jeśli mogę wiedzieć. Ja mam zamiar jeszcze przeczytać książkę :)
odezwij się do do mnie na maila, to wszystko powiem ;-) mój mail to nick plus małpa interia.pl
Co za zbieg okoliczności, że ja ją przeczytałem wczoraj! A był to Wielki Piątek!
Zgadzam się, że książka wspaniała. Moja pierwsza Gary'ego, ale już chcę przeczytać wszystkie inne.
Nic dziwnego, że moja ukochana Jean Seberg straciła dla Romaina (Emilé Ajar) głowę. Facet musiał być bardzo wrażliwym człowiekiem.