PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33128}

Życie za życie

The Life of David Gale
7,8 108 491
ocen
7,8 10 1 108491
7,0 10
ocen krytyków
Życie za życie
powrót do forum filmu Życie za życie

Nie wszystko było w porządku co do niewinności głównego bohatera.Uczestnicząc w tym spisku,widząc jak niewinna kobieta popełnia samobójstwo,w sumie pomagając jej w tym Kevin staje się winny,oczywiście nie zabójstwa ale jakiś paragraf by się na to znalazł.

ocenił(a) film na 8
piotrekbuchnowski

Cały "spisek" właśnie na tym polegał. O tym, że Gale ma nieczyste sumienie wiedzeili jedynie jego adwokat i cowboy:) Treść wiadomości do Bitsy "key to your freedom" i pokazanie jej końcówki taśmy miały na celu zapewnienie jej spokju, uświadomienie, że mężczyzna, który zginął nie był do końca bez winy. Bitsy została w pewnym sensie wykorzystana do przekazania społeczeństwu informacji od grupy przeiwników kary śmierci, że system nie zawsze działa poprawnie, że skazana osoba może być niewinna. Należy też zwrócić uwagę, że Constance była śmiertelnie chora, co na pewno miało wpływ na tak drastyczny plan. Ja w ten sposób zrozumiałem ten film, chętnie przeczytam jakieś inne opinie na ten temat :)

ocenił(a) film na 8
Bezimienny28

Zrozumiałeś b.dobrze,tylko piszesz ze "system nie zawsze działa poprawnie, że skazana osoba może być niewinna" a tak naprawde do konca niewinny bohater nie był bo uczestniczył w tym spisku.Reżyser nie pokazuje nam czy Bitsy udostepnia społeczenstwu taśmę obciążającą Gale'a, jesli tego nie zrobiła to ich zdaniem jest niewinny,a prawda jak wiemy jest troszkę inna. ;) pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
piotrekbuchnowski

David był niewinny ponieważ jej nie zabił - nie dokonał czynu którego mu zarzucono. Został skazany za czyn, którego nie popełnił. Jest więc ofiarą systemu sprawiedliwości, który wydał niesprawiedliwy wyrok skazując niewinnego człowieka na śmierć, tym samym pozbawiając siebie możliwości zadośćuczynienia. Udowodnił w ten sposób, że system nie zawsze działa i kara śmierci nie powinna być stosowana ponieważ mogą zdarzać się pomyłki.

Napiszesz, że to był spisek, że osoby zamieszane w sprawę mataczyli w śledztwie, ukrywali prawdę i dowody. To jednak nie są żadne argumenty bo dobry system powinien się sprawdzać w każdym przypadku. Morderca przecież zawsze będzie zacierał ślady, ukrywał, a nawet niszczył dowody, kłamał, kierował podejrzenia na innych, a nawet może wrobić inną niewinną osobę. Dobry system pomimo tych trudności powinien dojść do prawdy. David udowodnił, że nie zawsze tak jest.

Gdyby system był bezbłędny śledczy doszli by do tego, że popełniła samobójstwo. Wiedzieli, że była zagorzałą przeciwniczką kary śmierci, ze była umierająca. Nie wszystko w ich wersji wydarzeń się zgadzało. Nie potrafili wytłumaczyć obecności trójnogu na miejscu zbrodni, co świadczyło o tym, że sporządzono nagranie. Mimo to nie szukali kasety, tylko wybrali najłatwiejsza opcję i jej się trzymali do końca. To właśnie doprowadziło do skazania niewinnej osoby na śmierć. Taka sytuacja mogła się powtórzyć. Wystarczy, że sprawca podrzuci na miejsce zbrodni odpowiednio dużą ilość dowodów jakiejś niewinnej osoby np. odciski palców, włosy i inne dowody biologiczne, a śledczy przyjmą najprostszą wersję.

ocenił(a) film na 9
Thomas_J

Nic dodać, nic ująć. Pięknie i czytelnie wszystko wyłożyłaś. Chapeau bas!

ocenił(a) film na 8
piotrekbuchnowski

Uwaga spoilery!!!

Ja nie ocieniam Gavida za winnego raczej za ofiarę, który poświęcił się dla sprawy. Constance była śmiertelnie chora, wiedziała że i tak umrze postanowiła więc wykorzystać swoją śmierć by przysłużyć się sprawie, której poświęciła całe życie. Udowodnić że można niewinnego człowieka skazac na śmierć.
Ostatnia scena jasno pokazuje że cała trójka była w zmowie i cała 3 wiedziała na co się pisze i się na to godzi. A właściwie cała 4 łacznie z adwokatem Davida. To on przekazał pieniądze dla rodziny Davida i paszport temu trzeciemu.
David wiedział że zostanie skazany na śmierć i wiedział że kaseta nie dotrze na czas. Nawet mówi to kiedy ostatni raz widzi się z Bitsey.
Jego motyw działania wydaje się prosty, stracił rodzinę, wiedział że jego przyjaciółka wkrótce umrze, postanowił nadać swojemu życiu sens stając się "ofiarą" niesprawiedliwego systemu. W zamian jego rodzina miała dostać pieniądze które miał przekazać ten trzeci wspólnik (z kasety, nie pamiętam jak się nazywał).
Imię Davida zostało by po jego śmierci oczyszczone, syn zapamiętał by swojego ojca jako bohatera niesłusznie skazanego na śmierć zamiast ojca alkoholika oskarzonego o gwałt. Wszystko co musiał zrobić to przekonać dziennikarkę by uwierzyła w jego niewinnośc i nadała sprawie rozgłosu. Pamiętajmy że nie zgodził sie na zmianę adwokata pomimo że ten nie spisał się na procesie a inni o wiele lepsi adwokaci bili się o jego sprawę.

Oczywiście wykożystał Bitsey manipulując ją, ale było to konieczne do osiągnięcia zamierzonego efektu. Taśma którą dostała na końcu na której widać Davida miała ją uwolnić z poczucia winy, że nie zdążyła przed jego wyrokiem.

Ogólnie dobry film chociaż długo się do niego przymierzałam.

ocenił(a) film na 8
zooshe

"Oczywiście wykożystał Bitsey manipulując ją"

wykoRZystał Bitsey manipulując NIĄ. ludzie nauczcie się w końcu poprawnie pisać

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones