Gra dużo dobrych aktorów ale film tak wyreżyserowany, że mało do niego wnoszą. Najciekawsza rola chyba Kobuszewskiego, ale też nie do końca przekonywująca. Film poetycki i ma swoje walory ale jest niestety ciężki, ponury jak listopadowy deszczowy wieczór. Być może taki był zamysł twórców ale nie ogląda się tego przyjemnie.