i niemoralne, ale dokument robi tak spore wrażenie że nie mogłem się powstrzymać.
Momentami się zastanawiałem czy nie oglądam jakiegoś bardzo realistycznego filmu
katastroficznego, parę nagrań wygląda niczym rodem z jakiegoś filmu o apokalipsie... najmocniejszy ze wszystkich filmów o 11 września, żaden fabularny film czy nawet najlepsza rekonstrukcja nie oddaje tego co widać na prawdziwych nagraniach.
Na ogół mam stalowe nerwy i nie za bardzo wyczuloną empatię, ale oglądając ten dokument czułem się podobnie jak przed jakimś ważnym sprawdzianem/egzaminem. Bardzo nie komfortowo i lekko zdenerwowany, film nie wątpliwie poruszający.
przed chwilą skończyłam oglądać na TV4 (tak jak pewnie niejedna osoba, która się tu wypowiada) i jestem pod ogromnym wrażeniem! Kiedy WTC się zawaliło miałam 9 lat, pamiętam jak siedziałąm przed telewizorem z wielkimi oczami i zastanawiałam się czy to nie jest po prostu jakiś film, kiedy tvn24 i inne programy transmitowały to co działo się w NYC. W późniejszych latach dość dużo czytałam na temat tego zamachu, oglądałam filmy i na youtube i fabularne (w jednym grał chyba Nicolas Cage jeśli się nie mylę?), ale żaden z nich nie poruszył mnie tak jak ten dokument. Są to prawie 2 godziny żywej tragedii, udokumentowanej przez świadków, widzimy co działo się w samym centrum tego (można chyba to tak nazwać) piekła. Nie wyobrażam sobie co czuli ludzie uwięzieni w budynkach, ani Ci, którzy mieli się w nich znaleźć, a jednak ich tam nie było. Film godny polecenia osobom, które interesują się tym tematem i nie tylko.
PS. Oceny nie wystawiam, bo tak jak mówi autor tematu jest to niewłaściwe i dla mnie osobiście niemożliwe, bo chciałabym mu wystawić 1 i 10 jednocześnie.