Ten film jest pusty niczym bańka mydlana. Pseudointelektualne wywody Pani Szumowskiej ani grzeją, ani ziębią. Na siłę "zrobiona" artystka. Karierę zrobiła chyba tylko dzięki swoim lewackim poglądom - już Gazeta Wyborcza (6 gwiazdek u Pawła Felisa to jakiś żart) i Polityka zadbają, żeby z gówna bicz ukręcić.
Z czystym sumieniem 1/10.
"Pseudointelektualne gnioty" (czyli w doborowym towarzystwie):
33 sceny z życia
Miasto gniewu
Siódma pieczęć
Wojna polsko-ruska
http://www.filmweb.pl/szukaj?q=pseudointelektualny+gniot&c=portal
Ja bym dorzucił do tego zestawu przereklamowane "Galerianki", które takim pozycjom jak "Cześć Tereska" mogą pantofle polerować... Tzn. "Galerianki" to niezupełnie <<pseudointelektualny gniot>> ale za to pseudo - pouczający film, który wyszedł zupełnie inaczej, niż powinien. Czyli kiepsko.